Polska

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Wiemy, ile ZUS wypłaci rodzicom „koronawirusowego”

Policzyliśmy! Niemal 8 miliardów złotych – tyle ZUS wypłaci rodzicom korzystającym z dodatkowych zasiłków opiekuńczych wypłacanych przede wszystkim na dzieci do 8 roku życia. Koszty pomocy są gigantyczne. Dlatego w rządzie trwają rozmowy, by jak najszybciej przywrócić opiekę nad dziećmi w szkołach i to w jak najszerszym zakresie. Wtedy rodzice będą mogli wrócić do pracy i zasiłki nie będą aż tak potrzebne.

Jak wynika z rządowych wyliczeń tylko w I etapie – do 9 kwietnia koszt dodatkowego zasiłku na dzieci to 2,1 mld zł. W kolejnym etapie od 9 do 26 kwietnia pomoc miała kosztować już 2,5 mld zł. Od 26 kwietnia do 24 maja szacuje się, że wydatki na ten cel przekroczą 3,2 mld zł. Kiedy to wszystko zsumować, okazuje się, że koszt wypłaty dodatkowego zasiłku wyniosą jak na razie aż 7,8 mld zł!

Zasiłek opiekuńczy. Cząstkowe dane ZUS

Fakt dotarł do danych ZUS. Okazuje się, że tylko w kwietniu do ZUS wpłynęło niemal 600 tys. wniosków o wypłatę zasiłku opiekuńczego. A to nie wszystko, bo do zakładu wnioski składają tylko osoby prowadzące działalność gospodarczą. Pracujący na umowę o pracę lub umowę zlecenie składają wnioski o takie wsparcie do pracodawcy (lub zleceniodawcy). To on wypłaca zasiłek, ale następnie występuje do ZUS o refundację. Zakład nie ma jeszcze danych o liczbie zasiłków wypłacony przez pracodawców.

Dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Wiemy, ile ZUS wypłaci rodzicom „koronawirusowego”

Wróćmy do danych ZUS. Okazuje się, że najwięcej wniosków o zasiłek wpłynęło w oddziałach ZUS w Warszawie, w Gdańsku i Poznaniu. Rodzice lawinowo wystąpili o to wsparcie 6 kwietnia – w ten jeden dzień kwietnia wpłynęło niemal 30 tys. wniosków!

Zasiłek opiekuńczy. Czy będzie wydłużony?

Wiele rodziców zadaje sobie pytanie, czy wypłata zasiłku zostanie wydłużona i czy pomoc będzie wypłacana także po 24 maja. Rząd ma ogłosić w tym tygodniu, czy dzieci wrócą do szkół przed wakacjami, a jeśli tak – w jakim zakresie. Jak już informowaliśmy w Fakcie, w rządzie trwają dyskusje nad tym, by większej liczbie dzieci umożliwić powrót do szkół. Chodziłoby nie tylko o dzieci z klas I-III szkoły podstawowej, ale także o starszych uczniów. Kryterium ma tu być liczba zachorowań. Z rządowych danych wynika, że są powiaty, w których nie doszło do ani jednego zarażenia i tam szkoły – w ograniczonym zakresie – mogłyby zostać wkrótce otwarte.

Dlaczego rządzącym tak na otwarciu szkół zależy? Chodzi m.in. o to, by rodzice nie musieli korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego i mogli wrócić do pracy.

Jest niemal pewne, że zasiłek nie będzie wypłacany w wakacje. Przepisy mówią bowiem jasno: wsparcie przysługuje tylko w czasie zamknięcia żłobków, przedszkoli i szkół z powodu epidemii COVID-19. Rodzice, którzy nie będą mieli z kim zostawić dziecka, będą musieli wziąć urlop wypoczynkowy.

Zasiłek opiekuńczy. Ile można dostać?

Rodzice mogą skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego od marca. Jednak największy boom na tę pomoc zaczął się wraz z zamknięciem szkół. Rodzice, którzy nie mają jak zapewnić opieki dziecku do 8 roku życia, mogą przejść na dodatkowy zasiłek opiekuńczy, w czasie którego dostają 80 proc. wynagrodzenia. Z rządowych danych wynika, że dzienna wypłata zasiłku wynosi przeciętnie 97,45 zł na rodzica (kwota zasiłku nie zależy od liczby dzieci).

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close