Polska

Co się dzieje w Jarosławcu!? W gminie wrze, mieszkańcy w strachu

Morze, plaże i świeże powietrze – z tym kojarzy się Jarosławiec (woj. zachodniopomorskie). Tymczasem jego mieszkańcy mają śmierdzący problem. Na kanale, z którego woda trafia do jeziora, pojawił się gruby, śmierdzący kożuch. A władze gminy twierdzą, że woda jest czysta.

Kanał łączy oczyszczalnię ścieków w Jarosławcu z jeziorem Wicko. W ostatnim czasie na mętnej wodzie pojawiła się brudna, śmierdząca piana. To zaniepokoiło mieszkańców nadmorskiej miejscowości.

– Niemal codziennie widzę, jak robotnicy zgarniają ten gruby kożuch. Jeśli te ścieki będą płynęły dłużej, nasze jezioro zmieni się w cuchnącą kloakę. W okolicy powstało tyle nowych ośrodków wczasowych i według mnie ta oczyszczalnia nie jest w stanie wszystkich nieczystości przerobić – mówi Jan Mosiężny (82 l.), mieszkaniec pobliskiego Jeziorna.

Tymczasem urzędnicy twierdzą, że problemu nie ma. – Wiem, że nie wygląda to dobrze, ale to, co płynie kanałem, to piana poosadowa z oczyszczonych ścieków – wyjaśnia Aleksandra Kurek, zastępca wójta gminy Postomino.

Piana miała wypłynąć po awarii, 15 sierpnia. – Oczyszczalnia działa już prawidłowo i ścieki są oczyszczane w granicach normy – zapewnia urzędniczka. Innego zdania jest Beata Atałap z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. – Badania pokazują, że ścieki wypływające z oczyszczani nie spełniają norm jakościowych – informuje.

1

Co się dzieje w Jarosławcu!? W gminie wrze, mieszkańcy w strachu
Morze, plaże i świeże powietrze – z tym kojarzy się Jarosławiec (woj. zachodniopomorskie).

2

Co się dzieje w Jarosławcu!? W gminie wrze, mieszkańcy w strachu
Tymczasem jego mieszkańcy mają śmierdzący problem.

3

Co się dzieje w Jarosławcu!? W gminie wrze, mieszkańcy w strachu
Na kanale, z którego woda trafia do jeziora, pojawił się gruby, śmierdzący kożuch. A władze gminy twierdzą, że woda jest czysta.

4

Co się dzieje w Jarosławcu!? W gminie wrze, mieszkańcy w strachu
– Niemal codziennie widzę, jak robotnicy zgarniają ten gruby kożuch. Jeśli te ścieki będą płynęły dłużej, nasze jezioro zmieni się w cuchnącą kloakę. W okolicy powstało tyle nowych ośrodków wczasowych i według mnie ta oczyszczalnia nie jest w stanie wszystkich nieczystości przerobić – mówi Jan Mosiężny (82 l.) mieszkaniec pobliskiego Jeziorna.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close