Chcesz iść do fryzjera? Jeszcze na to poczekasz!

Otwarcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych nastąpi najwcześniej za dwa tygodnie – stwierdził Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera. Jednocześnie zaznaczył, że decyzja nie jest jeszcze przesądzona. Wszystko zależy od tego, jak będzie rozwijać się sytuacja w związku z epidemią koronawirusa w Polsce.

Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera na antenie radia RMF FM był pytany o to kiedy nastąpi otwarcie salonów fryzjerskich i zakładów kosmetycznych. Odparł, że zarówno otwarcie salonów fryzjerskich, jak i usług kosmetycznych, przewidziane jest na kolejny etap odmrażania gospodarki. – On możliwy jest najwcześniej za dwa tygodnie – podkreślił.

– Pan premier, prezentując zasady tego drugiego etapu odmrażania życia gospodarczego, wyraźnie powiedział, że kolejny etap będzie możliwy najwcześniej po dwóch tygodniach, czyli po tym okresie, kiedy będziemy mogli przeprowadzić taką rzetelną ewaluację efektów teraz wprowadzanych rozluźnień – powiedział Dworczyk.

Urzędnicy nie dali wytycznych ani pomocy

Salony fryzjerskie i kosmetyczne zostały zamknięte z powodu koronawirusa 1 kwietnia. Niektóre z nich jednak już wcześniej przestały świadczyć usługi. Pani Lucyna Łazarewicz-Lorens (29 l.) z Olsztyna, kosmetyczka specjalizujące się w stylizacji rzęs i brwi mówi Faktowi, że jej gabinet jest zamknięty od 13 marca.

– Branża nie otrzymała odgórnych wytycznych od GIS i nie mogłam dłużej w sposób odpowiedzialny świadczyć usług – mówi Łazarewicz-Lorens. Dodaje, że w tej trudnej sytuacji została pozostawiona praktycznie sama sobie. – Jedyna pomoc jaką otrzymałam od państwa to postojowe, co jest kroplą w morzu potrzeb. Moje koleżanki przebywające na zwolnieniach lekarskich nie otrzymały do tej pory świadczenia chorobowego. Dzięki wyrozumiałości właściciela gabinetu otrzymałam pomoc w postaci obniżenia czynszu na jeden miesiąc – mówi.

Fryzjerzy apeluje o otwarcie salonów

Branża fryzjersko-kosmetyczna to około stu tysięcy salonów w całej Polsce, w których pracuje mniej więcej pół miliona osób. Aktualnie są one pozbawione wszelkich możliwości prowadzenia działalności i zarabiania pieniędzy.

Jak wynika z badań Infuture Institute, blisko 32 proc. Polaków wskazuje potrzebę wizyty u fryzjera i kosmetyczki jako najważniejszą do zrealizowania, zaraz po zniesieniu ograniczeń w związku z pandemią C OVID-19. – Nie ignorujemy zagrożenia epidemiologicznego i nie chcemy go deprecjonować. Edukujemy i promujemy rozważny i bezpieczny powrót do pracy z klientami – mówi Sebastian Maśka inicjator ogólnopolskiej akcji #ChceDoSalonu.

Zgodnie z zapowiedzianym przez premiera Mateusza Morawieckiego drugim etapem odmrażania gospodarki od 4 maja zostały otwarte m.in. galerie handlowe, hotele i miejsca noclegowe. Otwarcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych przewidziane jest na następny etap.

Źródło: fakt.pl