Polska

Cała Polska szuka Janusza F. Jest podejrzewany o zabójstwo żony, ciało znalazł syn

Janusz F. jest podejrzewany o zabójstwo swojej żony, do tragedii doszło 30 września tego roku. Mężczyzna znikł tego samego dnia. Ciało kobiety znalazł 16-letni syn tuż po powrocie do szkoły. Policja prosi o pomoc, jeśli ktokolwiek ma informacje na temat miejsca pobytu podejrzanego.

Janusz F. prawdopodobnie zamordował swoją żonę, a później upozorował, że kobieta popełniła samobójstwo. Wyniki sekcji zwłok wyraźnie temu jednak zaprzeczyły. Policja wskazało jako podejrzanego męża zmarłej.

Janusz F. – poszukiwany prawdopodobny zabójca żony

Do morderstwa doszło w miejscowości Brzozowo w województwie podlaskim. Kobieta została znaleziona przez 16-letniego syna. Jej ciało było zawieszone na linie, sugerując, że kobieta zmarła poprzez powieszenie się, jednak wyniki sekcji zwłok wskazały, że nie to było powodem śmierci.

Cała Polska szuka Janusza F. Jest podejrzewany o zabójstwo żony, ciało znalazł syn

16-latek natychmiast po wejściu do domu zawiadomił policję. W tym samym dniu jego 49-letni ojciec zniknął. Ostatni raz był widziany w miejscowości Jeże w województwie warmińsko-mazurskim.

Policja prosi o pomoc

Na miejscu zdarzenia znalazła się reporterka Polsat News, której udało się ustalić istotne fakty:

-Małżeństwo od dłuższego czasu miało kłopoty. W maju pani Beata wyprowadziła się z domu. Wróciła niecałe 2 tygodnie temu, by uporządkować sprawy rozwodowe – poinformowała dziennikarka Paulina Waszelewska.

Policja prosi o informację każdego, kto widział podejrzanego, albo miał z nim kontakt, wiadomo, gdzie ostatnio był widziany mężczyzna. Funkcjonariusze nie wykluczają także najgorszego:

– Ostatnio był widziany w miejscowości Jeże w woj. warmińsko-mazurskim. To tam mundurowi odnaleźli samochód i telefon, które porzucił. Śledczy rozważają dwie opcje – Janusz F. popełnił samobójstwo albo wyjątkowo skutecznie ukrywa się przed policją – poinformowała reporterka Polsat News.

Śledczy proszą o przekazanie jakichkolwiek przydatnych informacji pod numer telefonu podlaskiej komendy:

47 718 22 12 lub 47 711 23 05

Ewentualnie można także zadzwonić pod numer alarmowy 112. Każda pomoc jest na wagę złota. Możliwe, że na wolności tkwi niebezpieczny mężczyzna.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close