Policjanci z Buska-Zdroju mieli poniżać i wyśmiewać zatrzymanych bezdomnych. „Sexi papi” i „Mongoł” – m.in. takie określenie miały paść w komentarzach pod zdjęciami, które mieli zrobić kobiecie.
Busko-Zdrój. Policjanci mieli robić zdjęcia zatrzymanym i im ubliżać (twitter.com/Joanna_Makosa/Radio Zet/screen)
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju w woj. świętokrzyskim mieli poniżać zatrzymanych oraz robić im zdjęcia na podłodze jednostki i w toalecie – podaje Radio Zet.
Fotografie bezdomnych mundurowi mieli przesyłać sobie komunikatorami. W prywatnych konwersacjach mieli w obraźliwy sposób komentować wygląd zatrzymanej kobiety.
– Nic im nie można udowodnić, a kierownictwo nie reaguje, bo dawało na to pozwolenie – opowiada anonimowo jeden z policjantów, który zdecydował się przerwać milczenie i porozmawiać z reporterką stacji. Dziennikarka pokazała zrzuty ekranów z ze zdjęciami i komentarzami.
„Sexi papi”, „Wygląda jak Mongoł” – policjanci z Buska-Zdr. robili zdjęcia zatrzymanym bezdomnym, ubliżali im i wysylali sobie dla „żartów”. Mandaty za usiłowanie picia alk. szły do statystyk – opowiedział mi o tym jeden z funkcjonariuszy. Więcej o 8.00 w @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/m8TEtcqPc9
— Joanna Mąkosa (@Joanna_Makosa) September 27, 2019
Zdaniem funkcjonariusza bezdomni zostali zatrzymani tylko dlatego, żeby poprawić wyniki komendy w statystykach. Według niego, zatrzymanym ubliżano i pozbawiano ich podstawowych praw, które przysługują w takiej sytuacji.
Sprawą zbyt dużej liczby mandatów Komenda Główna Policji zainteresowała się już wcześniej i materiały w tej sprawie przekazała Prokuraturze Okręgowej w Kielcach. W komendzie w Busku-Zdroju trwa także postępowanie Biura Spraw Wewnętrznych KGP ws. podejrzenia mobbingu.
Źródło: wp.pl