Boże Narodzenie i Sylwester to niewątpliwie wyczekiwany moment w życiu większości z nas. Magiczny okres świąt i noworoczne postanowienia są momentami, na które czeka się cały rok. Wszystko wskazuje jednak na to, że w 2020 roku przeżyjemy święta i Nowy Rok w nowej rzeczywistości. Główny analityk ExMetrix, Ryszard Łukoś w rozmowie z Wirtualną Polską nie pozostawił wątpliwości, danych nie da się oszukać. Czy Boże Narodzenie i Sylwestra spędzimy w domach? Wiele na to wskazuje.
Koronawirus nie ustępuje, a Boże Narodzenie i Sylwester nadchodzą. Wielu ludzi zastanawia się, czy w takim wypadku ludzie będą mogli je spędzać tak jak dotychczas. Analitycy nie mają dobrych informacji. Statystyki mówią same za siebie.
Boże Narodzenie i Sylwester. Czego możemy się spodziewać?
W rozmowie z portalem wiadomosci.wp.pl Ryszard Łukoś, główny analityk ExMetrix, firmy monitorującej dane o epidemii w Polsce opowiedział o sytuacji, jaka obecnie jest w naszym kraju:
– Obecny wzrost zakażeń to początek nowej fali zachorowań. W porównaniu do poprzednich miesięcy, mamy pięciokrotny wzrost dobowych wyników. Martwimy się, czy służba zdrowia wytrzyma napór pacjentów z COVID-19. Nie chodzi o liczbę respiratorów czy miejsca w szpitalach, ale o liczbę personelu potrzebnego do zajęcia się ciężej chorymi. Tu widzę największe ryzyko – mówi Ryszard Łukoś.
Wiele wskazuje na to, że wszystko odbije się na tegorocznych Świętach Bożego Narodzenia i Sylwestrze. Jak podkreśla na łamach Wirtualnej Polski długoterminowe prognozy pandemii koronawirusa mogą przełożyć się na nadchodzące święta:
– W tych dniach mobilność ludzi i częstotliwość spotkań jest największa. Nieuchronnie czekają nas kolejne wzrosty. W diecezji katowickiej odwołano już tradycyjne odwiedziny księży podczas kolędy. To słuszny krok. Każdy z nas powinien rozważyć ryzyko spotkań z najbliższymi podczas świąt Bożego Narodzenia – powiedział Ryszard Łukoś.
Więcej informacji wkrótce.
Źródło: lelum.pl