Od czterech dni policja poszukuje Jacka Jaworka, który podejrzewany jest o potrójne morderstwo. We wtorek sąd zaakceptował wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Za 52-latkiem został również wydany list gończy.
O decyzji sądu poinformował reporter RMF FM. „Jest list gończy za Jackiem Jaworkiem podejrzanym o potrójne zabójstwo w Borowcach. Sąd zaakceptował wniosek o tymczasowy areszt dla 52-latka” – napisał na Twitterze Paweł Pyclik.
#Częstochowa. Jest list gończy za Jackiem Jaworkiem podejrzanym o potrójne zabójstwo w Borowcach. Sąd zaakceptował wniosek o tymczasowy areszt dla 52-latka. Policja poszukuje go już 4tą dobę. Miał zastrzelić brata, jego żonę i ich 17-letniego syna. @RMF24pl
Fot. KMP Częstochowa pic.twitter.com/LQmVn0qY37— Paweł Pyclik (@P_Pyclik) July 13, 2021
Policja: Nie było zgłoszenia dotyczącego broni
Jacek Jaworek poszukiwany jest już czwartą dobę. – Zdajemy sobie sprawę, że chodzi tutaj o osobę, która jest zdesperowana, która dopuściła się najbardziej brutalnej zbrodni potrójnego zabójstwa, więc nie ma wiele do stracenia, dlatego te poszukiwania prowadzone są bardzo ostrożnie – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka. – Pod uwagę brane są różne scenariusze, począwszy od tego, że możemy przypuszczać, że ten mężczyzna już nie żyje, a możemy też przypuszczać, że mógł opuścić już granice Polski – dodał.
Przypomnijmy, że, według doniesień medialnych, zamordowana rodzina miała zgłaszać na policję, że Jaworek ma broń. – Tydzień będzie, jak Justyna [jedna z ofiar – red.] była na policji, że Jacek ma broń – powiedział Onetowi jego znajomy.
We wtorek rzeczniczka policji śląskiej zapewniła, że nigdy nie otrzymała zgłoszenia dotyczącego nielegalnego posiadania broni. – Policja nie miała takiej wiedzy – powiedziała w rozmowie z Radiem ZET Aleksandra Nowara. Jednocześnie funkcjonariusza nie zaprzecza, że policja miała zgłoszenie o sytuacji rodzinnej. W tej sprawie policja ma jeszcze wydać specjalny komunikat – podaje Radio ZET.
Czwarta doba poszukiwań Jacka Jaworka
Od soboty 10 lipca trwają poszukiwania Jacka Jaworka. Mężczyzna podejrzewany jest o to, że w leżących kilkadziesiąt kilometrów od Częstochowy Borowcach zamordował swojego brata, szwagierkę oraz 17-letniego syna małżeństwa. Z domu, w którym doszło do tragedii, udało się uciec tylko 13-latkowi, który schował się przed wujkiem, a potem uciekł przez okno.
Tego samego dnia Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało do mieszkańców województwa śląskiego, świętokrzyskiego i łódzkiego alert o poszukiwaniu „niebezpiecznego przestępcy”. Policjanci opublikowali wizerunek poszukiwanego mężczyzny. „Uwaga! Niebezpieczny przestępca! Policja poszukuje 52-letniego mieszkańca Częstochowy, Jacka Jaworka, podejrzanego o zabójstwo trzech osób. Osoby, które znają miejsce pobytu, proszone są o kontakt: nr 47 858 12 55 lub 112” – podano w komunikacie. Policja apeluje również, aby ograniczyć się do przekazania informacji i samemu nie podejmować żadnej interwencji.
Źródło: gazeta.pl