Polska

Bohaterską postawę prawie przypłacił życiem. Jest renta dla Jakuba Znojka

Premier Mateusz Morawiecki przyznał specjalną rentę dla 23-latka ze Szczecina. Jakub Znojek prawie zginął, gdy rok temu próbował zatrzymać pijanego kierowcę w wigilijny wieczór. Teraz wymaga stałej opieki i rehabilitacji.

Bohaterską postawę prawie przypłacił życiem. Jest renta dla Jakuba Znojka

Stałe wsparcie dla Jakuba Znojka premier przyznał w listopadzie. To dodatkowe środki dla 23-latka, który do tej pory otrzymywał jedynie niewielką rentę z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Renta specjalna przyznawana jest w szczególnie uzasadnionych przypadkach i decyzję w tej sprawie może podjąć premier.

Historia Jakuba Znojka poruszyła całą Polskę. 22-letni wówczas mężczyzna próbował zatrzymać pijanego kierowcę w wigilijny wieczór w ubiegłym roku. Jakub wraz z dziewczyną wracał z wigilijnej wieczerzy u rodziców. Kiedy zobaczył samochód poruszający się tzw. zygzakiem, postanowił interweniować.

Do dramatycznych zdarzeń doszło na parkingu stacji benzynowej na szczecińskich Gumieńcach. Mężczyzna podszedł do samochodu i próbował odebrać kierowcy kluczyki. Wtedy ten wrzucił wsteczny bieg i gwałtownie ruszył. Drzwi pojazdu zahaczyły i wciągnęły Jakuba pod koła samochodu, który zatrzymał się dopiero po tym, jak uderzył w inny pojazd.

U Jakuba doszło do licznych obrażeń. Ciężki uraz czaszkowo-mózgowy, wieloodłamkowe złamanie kości czaszki i twarzoczaszki, obrzęk mózgu, przemieszczenie struktur mózgowych, krwiaki mózgu, ciężkie złamanie klatki piersiowej, połamane żebra, przebite płuco. — Spowodował ciężką chorobę zagrażającą życiu oraz całkowitą niezdolność do pracy w zawodzie — wyliczał prokurator.

Jakubowi początkowo lekarze nie dawali zbyt wielu szans. Mężczyzna przeżył, jednak najprawdopodobniej nigdy nie wróci do pełnej sprawności. — I tak cieszą nas nawet te niewielkie postępy. To, że mamy z synem jakiś kontakt. Mówię do niego: Kuba, słyszysz mnie? Mrugnij, a on mruga. Chętnie pracuje z rehabilitantami. To cieszy — mówi ojciec 23-latka.

Miesięczne koszty rehabilitacji Jakuba to ponad 25 tys. zł. W pomoc dla Jakuba Znojka zaangażowała się Fundacja Siepomaga. Zbiórka cały czas trwa.

Proces Vadima I., który spowodował wypadek ruszył tydzień temu. Mężczyzna odpowiada za usiłowanie zabójstwa i jazdę pod wpływem alkoholu.

Źródło: onet.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close