Od dziś pacjentki nie są przyjmowane na oddział ginekologiczno-położniczy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku. Przedstawiciele placówki poinformowali, że na oddziale wykryto bakterię KPC.
– Decyzję taką podjęto już w piątek, 24 września. Powodem jest bakteria KPC wywołująca między innymi groźne zapalenie płuc, która pojawiła się w oddziale. […] Najpierw wstrzymane zostały odwiedziny, ale ostatecznie zdecydowano o wstrzymaniu pracy oddziału na kilka dni – powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Marcin Prusak, rzecznik prasowy szpitala w Słupsku.
Pacjentki przeniesiono do innych szpitali
Bakteria nie jest podatna na działanie antybiotyków. Decyzja zarządu szpitala jest podyktowana bezpieczeństwem pacjentek i niemowląt. W najbliższych dniach oddział ginekologiczno-położniczy zostanie odkażony.
Pacjentki są w tym momencie kierowane na oddziały ginekologiczno-położnicze w regionie. Nie ustalono, dlaczego bakteria KPC pojawiła się na oddziale. Prawdopodobnie do szpitala trafili pacjenci, którzy zarazili się nią wcześniej.
Czym jest bakteria KPC?
Klebsiella Pneumoniae należą do Gram-ujemnych pałeczek jelitowych z rodziny Enterobateriaceae wchodzących w skład flory bakteryjnej w przewodzie pokarmowym człowieka, a także w obrębie skóry i jamy ustnej.
Bakteria jest groźna dla osób z obniżoną odpornością. Zakażenie może objawiać się infekcjami dróg moczowych, zapaleniem płuc, zapaleniem wątroby, stanami zapalnymi ucha środkowego i zatok, zakażeniem tkanek miękkich, zapaleniem otrzewnej i infekcje układu pokarmowego i dróg żółciowych. W krytycznych przypadkach chorzy cierpią na sepsę.
W niektórych przypadkach zakażenie może doprowadzić do śmierci nawet w ciągu zaledwie kilku godzin. Bakterie najczęściej pojawiają się na oddziałach szpitalnych.
Źródło: goniec.pl