Leżące na chodniku dziecko dostrzegli funkcjonariusze straży miejskiej oraz przejeżdżający ulicą mężczyzna. Chłopczyk wypadł z okna jednej z kamienic, 5-latek z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku.
Dziecko leżało na chodniku, funkcjonariusze natychmiast udzielili chłopcu pierwszej pomocy. 5-latek z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala, a służby wyjaśniają okoliczności dramatycznego wypadku do którego doszło na północy kraju.
Dziecko wypadło z okna kamienicy
Do wypadku doszło dziś, w środę, 13 stycznia, przed godz. 10:00. Z okna mieszkania, ulokowanego na trzecim piętrze jednej z kamienic przy ul. Młyńskiej w Koszalinie, wypadł 5-letni chłopiec.
Dziecko leżące na chodniku przy ul. Młyńskiej tuż obok Placu Jana Kilińskiego zauważył patrol koszalińskiej Straży Miejskiej oraz przypadkowy mężczyzna, który właśnie tamtędy przejeżdżał. Gdyby nie oni, cała zdarzenie mogłoby mieć bardziej tragiczny finał. Strażniczka natychmiast zaczęła udzielać chłopcu pierwszej pomocy.
– Około godziny 10 przejeżdżał tamtędy patrol Straży Miejskiej. Funkcjonariusze zauważyli w pewnym momencie nagie dziecko leżące na chodniku. Wezwano karetkę pogotowia, a strażnicy przystąpili do udzielania pierwszej pomocy – przekazała kom. Monika Kosiec, oficer prasowa komendy policji w Koszalinie, cytowana przez portal se.pl.
Dziecko było rozebrane, dlatego funkcjonariuszka przykryła je swoją kurtką oraz kocem termicznym. Chłopczyk miał widoczne obrażenia m.in. głowy, jednak zachował przytomność. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, które przetransportowały 5-latka do szpitala.
Ulica Młyńska została całkowicie zablokowana przez strażników miejskich do czasu przyjazdu karetki. Teraz służby ustalają przyczyny oraz okoliczności dramatycznego wypadku.
– Doszło najprawdopodobniej do nieszczęśliwego wypadku. Dziecko było pod opieką matki, która była trzeźwa. Na miejscu wciąż jednak pracuje prokurator i technicy kryminalnie. Ostateczna wersja wydarzeń zostanie dopiero ustalona – poinformowała kom. Monika Kosiec.
Na razie nie podano żadnych szczegółów w tej sprawie. Nie wiadomo również, jak poważne są obrażenia rannego chłopca i czym w chwili wypadku zajmowali się jego opiekunowie.
Na miejscu zdarzenia pracują funkcjonariusze policji i prokurator. Jak przekazał portal gk24.pl, policjanci ustalili, że matka chłopca w chwili zdarzenia była trzeźwa.
Źródło: pikio.pl