23-letnia kobieta i jej partner zginęli w czwartek w wypadku drogowym w Tylmanowej w Małopolsce. W samochodzie był też 2-letni synek kobiety, który obecnie walczy o życie w szpitalu.
Tragedia rozegrała się w czwartek. Jak ustaliła policja, 23-latka kierująca peugeotem na zakręcie drogi przełamała bariery ochronne i zjechała ze skarpy drogi, uderzając w betonowy przepust.
Kobieta trafiła do szpitala w Nowym Sączu. Lekarze nie byli jednak w stanie uratować jej życia. Na miejscu pasażera najprawdopodobniej siedział jej 28-letni partner, który zmarł na miejscu.
W aucie był też 2-letni synek kobiety, którego przetransportowano do szpitala w Nowym Targu, gdzie toczy się walka o jego życie. Okazało się, że kobieta nie osierociła wyłącznie chłopca, ale też córkę. Na rzecz tej dwójki bliscy 23-latki zorganizowali zbiórkę pieniędzy.
– „Ta rodzina teraz bardzo potrzebuje naszego wsparcia. Zebrane środki posłużą na organizację pochówku oraz wsparcie codziennego bytu osieroconych dzieci” – czytamy w opisie zbiórki na pomagam.pl.
Źródło: twojenowinki.pl