Od śmierci Pawła Królikowskiego miną w tym roku dwa lata. Jednak pomnik na jego grobie stanął dopiero w minione wakacje. Dlaczego nagrobek postawiono aktorowi dopiero 16 miesięcy po śmierci? Głos w sprawie zabrała wdowa po zmarłym, aktorka Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Okazuje się, że spotkała ją za to niemała krytyka.
Od śmierci Pawła Królikowskiego mijają dwa lata
Paweł Królikowski przyszedł na świat 1 kwietnia 1961 roku. Wychował się w Zduńskiej Woli jako najstarsze z trojga dzieci nauczycielskiej pary. Aktorstwem zainteresował się już za dziecka. Wybór dalszej drogi był więc oczywisty. W 1987 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu. Spełniał się w teatrze, stworzył też ponad 60 kreacji filmowych i serialowych. Mimo wielu znakomitych ról, w pamięci widzów na zawsze pozostanie Kusym z „Rancza”. Rolę tę odgrywał przez 10 lat. Doskonale odnalazł się też jako juror w muzycznym show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”.
Nie tylko w życiu zawodowym odnosił sukcesy. Również w życiu prywatnym miał być z kogo dumny. Z ukochaną żoną Małgorzatą byli małżeństwem przez 32 lata. Doczekali się pięciorga dzieci: Antoniego, Jana, Julii, Marceliny i Ksawerego.
Niestety w pewnym momencie artysta zaczął miewać ogromne problemy ze zdrowiem. W 2015 roku aktor przeszedł operację tętniaka mózgu. Mimo pogarszającego się stanu zdrowia, do końca był dobrej myśli. „To są bardzo poważne sprawy. Nie chcę o tym więcej mówić. Życzę wszystkim tym, których dotyka taka choroba, by przeżyli i odzyskali zdrowie”, powiedział w swoim ostatnim wywiadzie.
Paweł Królikowski zmarł 27 lutego 2020 roku. W dniu śmierci miał 58 lat. Został pochowany w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W pobliżu znajdują się też groby innych artystów m.in. Jerzego Gruzy czy zmarłej niedawno Barbary Krafftówny.
Jednak przez długi czas grób serialowego Kusego był pozbawiony nagrobku. Od momentu pochowania (5 marca 2020 roku) do momentu postawienia nagrobka (lipiec 2021 rok) minęło aż 16 miesięcy. Skąd tak długi okres oczekiwania?
z
Małgorzata Ostrowska-Królikowska tłumaczy, dlaczego Paweł Królikowski doczekał się tak późno nagrobku
W rozmowie z dziennikiem „Fakt” wdowa po zmarłym, Małgorzata Ostrowska-Królikowska wyjaśniła: „Nie miałam wpływu na to opóźnienie, ale ludzie i tak mnie za to oceniali”.
Większość ekspertów z branży kamieniarskiej respektuje, by nagrobek na cmentarzu stawiać dopiero po pół roku od pochówku. Jest to zależne od osiadania grobu. Dodatkowo rodzinie Królikowskich zależało na tym, aby nagrobek męża i ojca był wyjątkowy i monumentalny. Dlatego był im potrzebny czas na jego zaprojektowanie i przygotowanie.
Na nagrobku poza imieniem i nazwiskiem zmarłego, został wyrzeźbiony nieregularny krzyż, który przypomina pęknięcie kamienia. Ponadto został na nim umieszczony poruszający cytat: „Słońcem jest dla mnie Twój uśmiech…”. Jest to cytat pochodzący z wiersza autorstwa samego Pawła.
„Kiedyś byłam na cmentarzu i jakaś pani mi powiedziała, że przychodzi tu właśnie dlatego, żeby przeczytać ten napis „Słońcem jest dla mnie Twój uśmiech”. Było mi bardzo miło, gdy usłyszałam takie słowa od zupełnie obcej osoby”, dodała wdowa.
Źródło: viva.pl