Kino i muzyka

Xavier Wiśniewski miewa myśli samobójcze: „Czułem się odtrącony, niechciany”

Niedawno starszy syn Michała Wiśniewskiego zdobył się na szczere wyznanie i przyznał, że w przeszłości miewał myśli samobójcze. Xavier Wiśniewski poruszył ten trudny temat, by pomóc innym osobom. Zdradził, że próbował szukać pomocy u szkolnego psychologa.

Xavier Wiśniewski jest najstarszym potomkiem znanego piosenkarza, a jego mamą jest druga gwiazdora, Marta „Mandaryna” Wiśniewska. 19-latek odziedziczył po rodzicach talent muzyczny oraz zamiłowanie do tańca i próbuje swoich sił w branży muzycznej.

Jakiś czas temu Xavier Wiśniewski publicznie poruszył temat swoich problemów ze zdrowiem psychicznym i zamieścił w sieci wpis dotyczący telefonu zaufania, który miał stracić dofinansowanie. Młody artysta przyznał w nim, że miewał w przeszłości myśli samobójcze.

Syn Michała Wiśniewskiego miał w przeszłości myśli samobójcze

Obszernej wypowiedzi na ten temat Xavier Wiśniewski udzielił w rozmowie z reporterką serwisu jastrzabpost.pl. 19-latek potwierdził, że zaczął gorzej czuć się w gimnazjum. To był dla niego wyjątkowo wymagający czas, ale dzisiaj jest już w stanie poradzić sobie z trudnymi momentami.

– Poczułem się odtrącony, poczułem się niechciany i to się nasilało. Nie powiem, że trwa do dziś. Oczywiście mam różne myśli i zmagam się z nimi na co dzień. To jest naturalne, dużo ludzi się do tego nie przyzna, a ja nie mam problemu, żeby o tym powiedzieć – wyznał.

Syn Michała Wiśniewskiego w rozmowie z reporterką jastrząbpost.pl przyznał także, że dwukrotnie korzystał z pomocy psychologa szkolnego, jednak nie ma dobrych wspomnień. Jego zdaniem sprawujące tę funkcję osoby powinny bardziej przykładać się do swojej pracy, by realnie pomagać dzieciom.

– Nie wiem na ile to są psycholodzy, na ile nie są. […] Uważam, że jeżeli jest tym psychologiem i ma być pośrednikiem pomiędzy dzieciakami a problemami, to powinien lepiej spełniać swoją funkcję, a wiem, że wiele takich osób źle się spisuje. Oczywiście nie każdy, bo na pewno trafią się też fantastyczni – tłumaczył.

Syn Michała Wiśniewskiego mógł liczyć na wsparcie bliskich

Na szczęście Xavier w tych trudnych chwilach mógł liczyć na wsparcie swoich bliskich, którzy poważnie potraktowali jego stan. Uraz do psychologów towarzyszy mu jednak do dzisiaj i w późniejszych latach nigdy nie zdecydował się na wizytę u specjalisty.

– Bardzo często myślałem, aby skorzystać z telefonu zaufania. Nie zrobiłem tego, ale nie powinno się tego ludziom odbierać. Jeśli chodzi o psychologa, to często mnie do tego namawiano, ale przez to, że zraziłem się w liceum, to nie chciałem. Ja sobie to jakoś ułożyłem w głowie i jest ok – dodał.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close