Elżbieta Dmoch była niekwestionowaną gwiazdą w PRL-u. Zespół 2+1 przyciągał na koncerty tłumy, a niemal każda nowa piosenka stawała się hitem. Po latach okazało się, że życie kobiety potoczyło się w nieoczekiwany sposób.
Elżbieta Dmoch dzisiaj zupełnie nie przypomina przebojowej wokalistki sprzed lat. W czasach PRL-u była wielką gwiazdą, a zespół, który założyła ze swoim późniejszym mężem, Januszem Krukiem, odniósł ogromny sukces. Po latach wyszło na jaw, że życie kobiety potoczyło się w zupełnie nieoczekiwanym kierunku. Była gwiazda przechodzi prawdziwy dramat, ale nie pozwala sobie pomóc.
Elżbieta Dmoch była wielką gwiazdą
Zespół 2+1 został założony w 1971 w Warszawie przez Janusza Kruka i Elżbietę Dmoch. Niedługo później do składu grupy dołączył Andrzej Rybiński, a po jego odejściu, zastąpił do Andrzej Krzysztofik. Muzycy szybko stali się bardzo popularni, a kolejne piosenki stawały się wielkimi hitami. Grupa do dziś uważana jest za jedną z najważniejszych w kontekście rozwoju polskiej sceny muzycznej, a fani wciąż nucą takie hity, jak „Chodź, pomaluj mój świat”, „Wstawaj, szkoda dnia” czy „Windą do nieba”.
Dmoch i Kruk wzięli ślub w 1973 roku, jednak związek nie przetrwał próby czasu. Para rozstała się w drugiej połowie lat 80., ale wciąż pozostawali ze sobą w przyjacielskich stosunkach. Wokalistka bardzo przeżyła nagłą śmierć muzyka w 1992 roku. Kobieta wpadła w depresję, z której nie udało jej się do dzisiaj wyjść. Wycofała się z życia publicznego, zaczęła unikać nie tylko obcych, ale również najbliższych. Zamknęła się w domu na Saskiej Kępie i nie dopuszcza do siebie nikogo.
– Chcieliśmy jej pomóc – odmawiała, nie chciała, by ktoś wtrącał się w jej życie – wyznała dziennikarka Maria Szabłowska w wywiadzie dla „Show”.
Elżbieta Dmoch od wielu lat cierpi na depresję. Odcięła się od ludzi, nie chce pomocy
Ci, którzy widują ją sporadycznie na zakupach spożywczych twierdzą, że ciężko rozpoznać w zaniedbanej kobiecie gwiazdę sprzed lat. Po śmierci swojej mamy Elżbieta Dmoch miała się załamać psychicznie i trafić na obserwację do szpitala. Wokalistką na co dzień opiekuje się siostra, Teresa.
Jakiś czas temu Elżbieta Dmoch sprzedała posiadłość pod Warszawą. Kobieta utrzymuje się ze skromnej emerytury i tantiem za przeboje zespołu, które dzieli z rodziną byłego męża. Po rozwodzie z kobietą, Janusz Kruk ożenił się z Barbarą Dąbrowską-Kruk i miał z nią dwójkę synów. Mężczyzna miał również jedną córkę z wcześniejszego związku.
Źródło: pikio.pl