TVP przekazało smutne wieści, nie żyje słynny mężczyzna. Wszyscy oglądali jego filmy, to wielka strata dla świata kina. Fani są pogrążeni w żałobie.
TVP przekazało informacje o śmierci cenionego reżysera. Mężczyzna odszedł we wtorek 11 lutego 2020 roku, miał 81 lat. Jego wyjątkowe obrazy doceniali krytycy filmowi na całym świecie. Fani twórczości zmarłego artysty są w żałobie, to wielka strata dla filmowego świata.
TVP przekazało informacje o odejściu słynnego artysty
Media obiegły wieści o śmierci cenionego niemieckiego reżysera Josepha Vilsmaiera. Mężczyzna zmarł w wieku 81 lat. Odszedł we wtorek 11 lutego w Monachium. Polscy widzowie mogą skojarzyć nazwisko artysty z głośnym dramatem wojennym pt. „Stalingrad” nakręconym w 1993 roku.
Również inne filmy znanego reżysera podejmowały trudny temat II wojny światowej. Vilsmaier stoi za takimi obrazami, jak „Rama dama” z 1990 roku, „Leo i Klara” z 2002 oraz „Gustloff: rejs ku śmierci” z 2008 roku. Jego adaptacja powieści austriackiego pisarza Roberta Schneidera „Brat snu” była nominowana do Złotego Globu w 1995 roku dla najlepszego filmu zagranicznego.
Reżyser zmarł w Niemczech, miał 81 lat
Reżyser jest również autorem filmów biograficznych, m.in. „Marlene” o życiu niemieckiej aktorki Marleny Dietrich oraz „Nanga Parbat” o wyprawie himalajskiej braci Messnerów.
Mężczyzna urodził się 24 stycznia 1939 roku w Monachium. Swoją karierę reżyserską rozpoczął niezwykle późno, miał już niemal 50 lat. Zadebiutował w 1988 roku filmem „Jesienne mleko”. W 1986 poślubił czeską aktorkę Danę Vavrovą. Kobieta była młodsza od męża o 28 lat, zmarła na raka w 2009 roku, w wieku 42 lat. Małżeństwo doczekało się trzech córek – Janiny, Theresy i Josefiny. Wszystkie są dzisiaj aktorkami.
Źródło: pikio.pl
