Wojtek Sawicki coraz chętniej opowiada o relacji, jaka łączy go z narzeczoną. Teraz para otworzyła się na temat seksu.
Nie ma wątpliwości, że Wojtek Sawicki, autor profilu Life On Wheelz, dzięki aktywności w sieci łamie tabu. Mężczyzna choruje na dystrofię mięśniową Duchenne’a. To rzadka i nieuleczalna choroba. Może funkcjonować dzięki specjalnemu respiratorowi do oddychania i przemieszczać się wózkiem elektrycznym. Mimo ograniczeń, z którymi musi radzić sobie na co dzień, odnalazł prawdziwą miłość.
Wojtek Sawicki i jego narzeczona opowiedzieli o seksie w związku
Wojtek Sawicki opublikował ostatnio post, który poświęcił intymności w związku. Influencer wychodzi z założenia, że „robienie z seksu tabu nikomu nie służy, alienuje i szkodzi”. Sam spotkał się z wieloma krzywdzącymi opiniami, m.in., że „seks go nie dotyczy”. Nic bardziej mylnego. 34-latek uważa, że po prostu musiał do tego dorosnąć i nabyć doświadczenia.
Długo na to czekałem i byłem bardziej zestresowany niż większość ludzi, ale opanowałem to. Niczego się nie bałem i byłem gotowy na eksperymenty. Agata też mi pomogła i zachęcała mnie do tego, żebym bardziej wyrażał siebie podczas seksu. Myślę, że potrafię poczuć siebie i poczuć partnerkę w trakcie stosunku i wyrażać swoje potrzeby – powiedział.
Swoje zdanie wyraziła także jego partnerka, Agata. Kobieta nie ukrywa, że pojawiły się nerwy.
Miałam obawy, czy w ogóle to się uda, czy będziemy w stanie uprawiać seks, bo Wojtek wcześniej nie próbował. Ja próbowałam wcześniej. (…) Byliśmy pewni, że Wojtek czuje pożądanie, czuje podniecenie, a to najważniejsze. Ja też czułam – powiedziała.
To nie pierwszy raz, gdy para zdecydowała się poruszyć bardzo osobiste tematy. Wcześniej opublikowali zdjęcie, na którym bloger jest całkiem nagi. Mężczyzna wtula się w ukochaną, która leży w dżinsach i czarnym golfie.
Źródło: plotek.pl