Wnuk Daniela Olbrychskiego nie żyje. Cała rodzina pogrążyła się w żałobie, do tragedii doszło w połowie marca. Babcia zmarłego zdradziła, jak wyglądała uroczystość pogrzebowa. To było niezwykle smutne wydarzenie.
W ubiegłym tygodniu cała rodzina pożegnała zmarłego Jakuba, mężczyzna zaginął w połowie marca. Wnuk Daniela Olbrychskiego cierpiał na schizofrenię, w momencie śmierci miał zaledwie 28 lat. W uroczystościach pogrzebowych udział wzięła tylko najbliższa rodzina. Szczegóły dotyczące pogrzebu zdradziła żona aktora Krystyna Demska-Olbrychska.
Gdzie zmarł wnuk Daniela Olbrychskiego?
Wnuk Daniela Olbrychskiego zmarł najprawdopodobniej w miejscowości Otwock, a przynajmniej tam zostało znalezione ciało mężczyzny. 28-latek zniknął w połowie marca. Ciało Jakuba znaleziono w sobotę 14 marca, za Warszawą.
– Ciało mojego brata odnaleziono w Otwocku i nie wiemy, jak się tam znalazł. […] To trudny czas dla całej rodziny i proszę o wyrozumiałość – zdradził Super Expressowi
Antoni, brat zmarłego Jakuba.
Pogrzeb w dobie koronawirusa
Uroczystość pogrzebowa wnuka Olbrychskich była mała i skromna. Z pewnością było to spowodowane panującą pandemią koronawirusa, przez którą obowiązują rygorystyczne zasady dotyczące gromadzenia się większej ilości osób. Więcej na temat ostatniego pożegnania wnuka, napisała babcia Krystyna Demska-Olbrychska na swoim Facebooku:
-We wtorek pożegnaliśmy Kubę. W maleńkim gronie najbliższych mu ludzi. Dziękujemy przyjaciołom, znajomym i setkom życzliwych ludzi, którzy w tych koszmarnie bolesnych dniach wysyłali nam serdeczne słowa. Teraz tylko trzeba próbować nauczyć się żyć bez Jego obecności…
Śmierć Jakuba owiana jest wielką tajemnicą. Wnuk Olbrychskiego cierpiał na schizofrenię, skłonienie go do walki z chorobą był trudne. Jak pisze Super Express, w dniu zaginięcia mężczyzna wyszedł z domu w samej koszuli, nie zabrał ze sobą żadnych dokumentów. Ciało znalazł przypadkowy spacerowicz. Zakładano różne scenariusze jego śmierci, wstępnie wykluczono wszelkie urazy mechaniczne. Ze względu na wcześniej zgłoszone zaginięcie, rodzina została wezwana do zidentyfikowania zwłok. Najbardziej prawdopodobny powód śmierci to odmrożenie organizmu.
Źródło: lelum.pl