Kino i muzyka

W Opolu powstał mural upamiętniający Krzysztofa Krawczyka. Nie spodobał się fanom

Krzysztof Krawczyk został uhonorowany muralem, który powstał w ramach trasy Muzycznych Murali Opola. Grafika wywołała duże kontrowersje wśród fanów zmarłego muzyka. Pojawiły się głosy, że piosenkarz wygląda na portrecie „jak mafioso”.

Twórca muralu upamiętniającego Krzysztofa Krawczyka został wyłoniony w konkursie, na który nadesłano dwadzieścia propozycji. Ostatecznie stworzeniem portretu muzyka zajął się Bruno Neuhamer. Jeszcze przed rozpoczęciem prac zdradzono, że grafika pojawi się na bardzo specyficznej ścianie.

Podobizna Krzysztofa Krawczyka wzbudziła kontrowersje

– Jest bardzo pstrokata i z różnymi budynkami towarzyszącymi. Z drugiej strony to okolica bardzo atrakcyjna, bo na zapleczu głównej ulicy, czyli Krakowskiej, na zapleczu Centrum Aktywizacji Społecznej. Wokół są też kawiarnie, restauracje i Młynówka będąca dumą oraz wyróżnikiem Opola. Miejsce jest więc bardzo dobre, a odrestaurowanie kamienicy trwało kilka tygodni – mówił twórca podczas konferencji prasowej.

– Szukaliśmy pewnej opowieści. Finalnie nie skupiliśmy się wyłącznie na portrecie, bo nie chcieliśmy czegoś na kształt spiżowego pomnika. Chodzi o pokazanie Krzysztofa Krawczyka jako pełnokrwistego bohatera. Przedstawienie człowieka z jego marzeniami oraz aspiracjami – właśnie tego potrzebujemy – dodała Joanna Filipczyk, dyrektor Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu.

Mural miał przedstawiać „scenę z pogranicza polskiego snu o śnie amerykańskim”. Taki obraz przyszedł do głowy artyście, który śledził karierę muzyczną Krzysztofa Krawczyka. Bruno Neuhamer szukał formy, która mogłaby trafić w gusta młodszych odbiorców.

Internauci nie mają litości

Mimo dobrych intencji, portret Krzysztofa Krawczyka spotkał się z bardzo negatywnym odbiorem. Niektórzy dopatrują się podobieństwa do bohatera gry „Grand Theft Auto: Vice City”, Pablo Escobara lub Ojca Chrzestnego. Fani przyznali również, że portretowy Krzysztof Krawczyk nie przypomina swojego pierwowzoru.

– Teraz każdy może na własne oczy przekonać się, że władze Opola i dobry gust to dwie odległe galaktyki. Na miejscu wdowy procesowałbym się – napisał internauta.

– Taki niepodobny ten Krawczyk do siebie. Jak mafiozo – dodał inny.

Podoba wam się mural upamiętniający Krzysztofa Krawczyka? A może podzielacie zdanie krytycznie nastawionych do portretu internautów?

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close