Tomasz Lis ponownie znalazł się w szpitalu. Dziennikarz zamieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie z placówki, które podpisał „Dzisiaj zamiast Home office, hospital office. Sprawy sercowe😉Pozdrowienia z kardiologii. ❤️💪👍”.
Tomasz Lis – problemy zdrowotne
To kolejna hospitalizacja 54-latka w dosyć krótkim czasie. W połowie grudnia zeszłego roku Tomasz Lis trafił na oddział intensywnej terapii do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. Jego stan był poważny, w opublikowanym na Twitterze statusie stwierdził nawet, że „lekarze uratowali mu życie”. Został koniec końców wypisany, jednak podkreślił, że czeka go „długa i żmudna rehabilitacja”. Dziennikarz miał m.in. problemy z chodzeniem i przez jakiś czas nie mówił.
Wraz z końcem lutego wrócił do pełnienia swoich obowiązków (jako naczelny „Newsweeka”), jednak nie za długo cieszył się dobrym stanem zdrowia…
Tomasz Lis w szpitalu. Ma problemy z sercem
Gdy wydawało się, że jego stan znacząco się poprawił, Tomasz Lis po raz kolejny poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że trafił do szpital. W komentarzach pod wpisem na Twitterze dodał tajemniczego, że chodzi o przeprowadzenie „planowanego zabiegu”.
„Dzisiaj zamiast Home office, hospital office. Sprawy sercowe. Pozdrowienia z kardiologii”, napisał.
Internauci wspierają dziennikarza w tym trudnym czasie, przekazują mu życzenia zdrowia, szybkiego powrotu do pełni sił i powodzenia.
My również dołączamy się do tych życzeń!
Dzisiaj zamiast Home office, hospital office. Sprawy sercowe😉Pozdrowienia z kardiologii. ❤️💪👍 pic.twitter.com/mbPzCGjYUG
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) March 17, 2020
Wszystkim Wesołych Świat. Życzę Wam, żebyście zawsze byli nad, a nie po wozem, a będąc „pod” pamiętali, że to cześć życia i że zwykle, z czasem, można się wygrzebać.🌲🔥😀🤛 pic.twitter.com/kBuhNwRemb
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) December 22, 2019
Źródło: viva.pl