63-letni Tom Hanks, jeden z najsłynniejszych i najbardziej cenionych aktorów w Hollywood, poinformował, że on i jego żona, Rita Wilson, zostali zakażeni koronawirusem. Para przebywa obecnie w Australii, gdzie kręcone są zdjęcia do filmu o Elvisie Presleyu.
„Cześć, przyjaciele! Rita i ja przebywamy w Australii. Czuliśmy się odrobinę zmęczeni, mieliśmy naprzemiennie dreszcze i gorączkę…” – tymi słowami zaczął swój krótki list do fanów znany aktor.
„Chcąc postąpić, jak należy, w zgodzie z tym, czym zajmuje się teraz cały świat, przebadaliśmy się na obecność koronawirusa. Wynik był pozytywny”.
Hanks wyjaśnił, że wraz z żoną postępują zgodnie z protokołem: będą dzielnie poddawać się kolejnym testom i obserwacjom, pozostając w izolacji tak długo, jak będzie to konieczne.
Władze wytwórni Warner Bros, odpowiedzialnej za produkcję filmu, poinformowały w osobnym oświadczeniu, że są „świadome zagrożenia” i „pracują pieczołowicie wraz z australijskimi służbami nad ustaleniem, z kim para mogła mieć kontakt w ostatnich dniach”.
W filmie o Presleyu Hanks miał grać jego wieloletniego agenta, Toma „Pułkownika” Parkera. 63-letni aktor znany jest m.in. z takich produkcji, jak „Forrest Gump”, „Cast Away: Poza światem”, „Filadelfia” i „Zielona mila”. Ma na koncie dwa Oscary i wiele innych nagród.
Źródło: tvp.info
