Trudno w to uwierzyć, ale od śmierci Krzysztofa Krawczyka mija już rok. Artysta odszedł w Wielkanocny Poniedziałek, 5 kwietnia 2021 roku. Od tego czasu rodzina i najbliżsi zrobili wiele, by przedłużyć pamięć o jego twórczości. Organizowano różne festiwale i koncerty ku czci piosenkarza. W październiku, pół roku po śmierci muzyka na cmentarzu w Grotnikach postawiono artyście wyjątkowy nagrobek. Zobacz, jak dziś prezentuje się grób Krzysztofa Krawczyka.
Grób Krzysztofa Krawczyka. Kształt sceny, płaskorzeźba, cytaty z utworów
Wiele tygodni trwały pracę nad zbudowaniem pomnika dla Krzysztofa Krawczyka. Jeszcze we wrześniu ubr. znajomi artysty podkreślali, że decyzja o tym, jak ma on ostatecznie wyglądać była trudna. Każda zaangażowana w projekt osoba miała inny pomysł i zależało jej na innych rzeczach.
Ostatecznie pierwsza wersja nagrobka stanęła na Cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią 5 października 2021 roku. Ewa Krawczyk własnoręcznie ustawiała kwiaty wokół pomnika. A ten jest pełny symboli. Jak przyznał Krzysztof Niespodziański w rozmowie z Super Expressem, kamień z granitu oznacza moc i trwanie a jego zielonkawy kolor nadzieję, wolność i połączenie z naturą. Cała płyta przyjęła z kolei kształt sceny. W niektórych miejscach wypisano cytaty z utworów legendarnego muzyka. Można odczytać między innymi: „Bo jesteś ty” (pod krzyżem) czy „Posyłam kwiaty” (na wazonie).
Grób Krzysztofa Krawczyka, Grotniki pod Łodzią
Kto wykonał grób Krzysztofa Krawczyka? Ocena wdowy
Wykonawcą pomnika okazał się zdolny artysta ze Strzegomia. „W tym świecie sztuki nagrobkowej jest tak jak przy produkcji piosenek: można napisać miłe melodie, dobre teksty, ale wykonawca nadaje temu ostateczny kształt. I tutaj Andrzej Woźniak nadał kształt nagrobkowi tak, jak Krzysztof nadawał kształt swoim piosenkom. Na jednym ze stopni przypominających stopnie sceny umieszczony został autograf Krzysztofa Krawczyka wycięty z kamienia”, mówił SE.pl agent zmarłego piosenkarza Andrzej Kosmala.
Z kolei zapytana o efekt końcowy Ewa Krawczyk przyznała, że spełniła kilka pragnień swoich i męża. „Jestem bardzo zadowolona z pomnika, ponieważ ulubionymi naszymi kolorami były zieleń – symbol nadziei, natury, a czerwony – miłości, miłości do mnie i miłości do Pana Boga. Krzyż z koroną cierniową to największy symbol wiary”, podkreśliła w rozmowie z dziennikiem.
Pomimo zadowolenia, wdowa miała jednak pewne podejrzenie, że znajdzie się grupa krytyków projektu. Dlaczego? „Niektórym pomnik nie będzie się podobał, bo nikt się taki nie urodził, kto by wszystkim dogodził. Rozmawialiśmy z Krzysztofem o tym, jak ma wyglądać ten pomnik. Tak go sobie wyobrażaliśmy. Krzyś nie chciałby, żeby ten grobowiec był w centrum. Kochał ludzi, ludzie go pokochali, nie chciał się wyróżniać”, stwierdziła Ewa Krawczyk.
Grób Krzysztofa Krawczyka, Grotniki pod Łodzią
Pierwsza rocznica śmierci Krzysztofa Krawczyka
5 kwietnia 2022 roku minie dokładnie rok od śmierci Krzysztofa Krawczyka. Ze stratą muzyka do dziś nie może pogodzić się jego ukochana żona, Ewa Krawczyk. „Ten rok był dla mnie najgorszy w całym życiu, rok, który przepłakałam. Tyle, ile ja łez wylałam, to nie wylałam przez całe moje życie. Czy jest lepiej? Nie wiem, czy jest lepiej. Są dni, kiedy jakoś funkcjonuję, uśmiecham się, ale nachodzą takie dni, że jest ciężko. Przez cały czas mi go brakuje. Do dziś nie mogę się pogodzić, że go już ze mną nie ma. Zawsze go kochałam i byłam mu wierna. Do tej pory jestem w nim zakochana”, zdradziła w rozmowie z „Super Expressem”.
Wdowa po muzyku w pierwszy weekend kwietnia pojawiła się na cmentarzu, żeby posprzątać grób ukochanego, ponieważ 9 kwietnia, o godz. 15.00 odbędzie się Msza św. za duszę zmarłego. Ceremonię poprowadzi Ksiądz Biskup Antoni Długosz, ten sam, który w październiku poświęcił nagrobek Krzysztofa Krawczyka.
Źródło: viva.pl