Kino i muzyka

Syn Zenka Martyniuka nie przestrzega kwarantanny. Przyłapała go policja

Wrócił z zagranicy i musi siedzieć na kwarantannie. Daniel M. (31 l.), syn gwiazdora disco polo Zenona Martyniuka, może być nosicielem koronawirusa, ale on ma w nosie bezpieczeństwo innych i po prostu dał nogę z domowej kwarantanny. Gdy został przyłapany przez policjantów, najpierw próbował ich zwodzić, a w końcu miał powiedzieć: – Mam gdzieś kwarantannę!\

Syn Zenka Martyniuka nie przestrzega kwarantanny. Przyłapała go policja

Daniel w ostatnim czasie był w Holandii i Niemczech. Jak tysiące Polaków, po powrocie z zagranicy został objęty przymusową kwarantanną domową. Sąsiedzi alarmowali, że syn gwiazdora nie przestrzega zakazu opuszczania domu i ciągle gdzieś jeździ.

Odkryli to także policjanci, którzy w niedzielę przyjechali z rutynową kontrolą na osiedle w Wasilkowie koło Białegostoku, gdzie mieszka Daniel M.

– Kiedy do niego zadzwonili, usłyszeli, że nie może rozmawiać, bo bierze prysznic i oddzwoni za 15 minut – mówi nadkom. Tomasz Krupa z podlaskiej policji.

Policjanci postanowili poczekać pod drzwiami. Po kilkunastu minutach zobaczyli, jak młody mężczyzna wbiega po schodach. Był to Daniel M.

– Tłumaczył, że był odwiedzić rodziców. W sposób lekceważący wypowiadał się też o zasadach kwarantanny – dodaje nadkom. Krupa.

Daniel M. miał powiedzieć, że ma „gdzieś całą kwarantannę” i nie zamierza się do niej stosować. Nie przyjął mandatu, więc policjanci skierowali do sądu wniosek o jego ukaranie.

To już kolejny wybryk Daniela M. W ubiegłym roku został on skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Sąd zabrał mu prawo jazdy na 3 lata i wymierzył grzywnę. Kilka miesięcy później syn gwiazdora usłyszał zarzuty w sprawie o posiadanie narkotyków. Z kolei w 2018 r. Daniel M. wtargnął do domu swojej dziewczyny i urządził awanturę. Za to również sąd ukarał go grzywną. Młody Martyniuk ma też na koncie znieważenie policjantów w Białymstoku podczas interwencji w jednym z tamtejszych klubów.

Źródło: fakt.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close