Kino i muzyka

Syn aktora TVP umarł mu na rękach. Chłopiec zmarł niedługo po narodzinach

Syn znanego aktora umarł na jego rękach. Chłopczyk miał ciężką wadę serca, która ostatecznie odebrała dziecko zrozpaczonym rodzicom. Lekarzom nie udało się pomóc w tym trudnym przypadku. Ta tragedia na zawsze odmieniła życie gwiazdora.

Śmierć dziecka to jedna z największych tragedii, jaka może wydarzyć się w życiu danej rodziny. Serce się kraje, kiedy niewinne, bezbronne maluszki cierpią, a następnie muszą przedwcześnie opuścić świat. Takie okrutne tragedie dotykają również sławnych ludzi, których życie wbrew pozorom nie zawsze jest takie idealne, jak nam się wydaje.

Syn aktora zmarł

Bartłomiej Topa przekonał się, jak ogromny ból sprawia utrata dziecka. Pomimo faktu, że od tragedii minęło wiele lat (młodszy syn aktora ma dzisiaj 17 lat), ta strata na zawsze pozostanie w życiu rodziny. Aktor wyznaje, że trzymał na rękach umierające dziecko, był bezsilny wobec nieuniknionej tragedii. Jego syn urodził się z poważną wadą serca; rodzina dowiedziała się, że nie będzie im dane obserwować, jak dziecko dorasta i cieszy się życiem.

Maluch zmarł wkrótce po narodzinach, co kompletnie zmieniło życie jego rodziny. Aktor, po tym strasznym doświadczeniu, jakim była utrata dziecka, postanowił zmienić swój sposób postrzegania świata. Nauczył się, że należy żyć tu i teraz, chwytać każdą chwilę, nie myśląc tak wiele, jak przedtem o przyszłości, która jest tak niepewna.

1

Syn aktora TVP umarł mu na rękach. Chłopiec zmarł niedługo po narodzinach
Aktor po śmierci syna musiał nauczyć się żyć dalej. Starał się być jak największym wsparciem dla swojej ówczesnej żony, Agaty.

2

Syn aktora TVP umarł mu na rękach. Chłopiec zmarł niedługo po narodzinach
Aktor, po tej strasznej tragedii, postanowił zacząć inaczej patrzyć na świat.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close