Czwartego czerwca miała miejsce ceremonia pogrzebowa Krzysztofa Pachuckiego, jednego z uczestników programu „Rolnik szuka żony”. Nagła śmierć mężczyzny wstrząsnęła widzami i skłoniła ich do zadawania sobie wielu pytań. Z rozmowy w jednym ze sklepów na wsi Świętajno można dowiedzieć się trochę więcej o relacjach Pachuckiego z innymi mieszkańcami.
Wydawało się, że po zakończeniu programu „Rolnik szuka żony” Pachucki ułoży sobie szczęśliwe życie z nową partnerką. Niestety, mężczyzna miał podjąć dramatyczną decyzję o odebraniu sobie życia. Teraz wiele osób krytykuje show stacji TVP.
Mieszkanka Świętajna szczerze o Krzysztofie Pachuckim
Reporterzy portalu Goniec postanowili dowiedzieć się więcej na temat śmierci Krzysztofa Pachuckiego z programu „Rolnik szuka żony”. W tym celu dziennikarka poszła do sklepu w Świętajnie i porozmawiała z jedną z mieszkanek. Okazało się, że kobieta chodziła do klasy z siostrą Rolnika.
– Dla mnie to on normalny człowiek był — powiedziała anonimowa mieszkanka.
Kobieta wyjaśniła, że Pachucki prawdopodobnie zgłosił się do programu, gdyż szukał partnerki. Jego rodzina również chciała, by z kimś był. Chwilę później dodała, iż w Świętajnie nie ma zbyt wielu innych kandydatek.
Co mieszkańcy sądzą o programie „Rolnik szuka żony”?
Nagła śmierć Pachuckiego skłoniła wiele osób do krytyki programu „Rolnik szuka żony”. Przypominamy, że show pojawia się na antenie TVP od maja 2014 roku i regularnie przykuwa uwagę milionów widzów. Dziennikarka postanowiła zapytać kobietę, jakie ma dziś zdanie o „Rolniku”.
– Teraz jak tak się stało, to wszyscy krytykują ten program, a dla mnie to jeżeli ktoś miałby […] być razem to, czemu nie? Dla mnie to program mógłby być. Ale już w tej sytuacji, jak teraz […] to od razu krytykują — odparła mieszkanka.
Źródło: lelum.pl