Relacje pomiędzy Magdą Gessler, a jej synem Tadeuszem Mullerem nie zawsze układały się najlepiej. Dzisiaj mama i syn mówią, że są przyjaciółmi. Wspólnie wystąpili w ostatnim odcinku programu „Kuba Wojewódzki”. Tadeusz Muller opowiedział o tym, dlaczego przez wiele lat właściwie nie miał kontaktu z mamą. Wrócił wspomnieniami do czasu dzieciństwa, kiedy wychowywał się w pustym domu.
Tadeusz Muller jest owocem związku Magdy Gessler z niemieckim dziennikarzem Volkhartem Müllerem (†49 l.), który zmarł w 1986 roku. Tadeusz urodził się w Hiszpanii, a do Polski przyjechał chwilę przed końcem komunizmu. Po powrocie do Polski Gessler wyszła za mąż za Piotra Gesslera, z którym doczekała się córki Lary i syna Mikołaja. Jednak para wiele lat temu się rozstała – po rozpadzie małżeństwa restauratorka związała się z młodszym partnerem, kelnerem Mariuszem Diakowskim i wyprowadziła się z domu.
Tadeusz Muller ma żal do matki
To właśnie nowy partner Magdy Gessler był kością niezgody między nią a synem. Tadeusz stał bowiem murem za ojczymem, którego pokochał jak własnego ojca.
– To prawda, gdy rozstałam się z Piotrem, dzieci zostały z nim, ale zamieszkałam w sąsiedztwie, żeby mieć kontakt. (…) Syn pewnie do końca życia będzie mówił, że go zawiodłam, że za mało poświęciłam mu czasu. Mam poczucie winy. Gdybym została w związku z Piotrem, to bym umarła. Może powinnam poświęcić siebie, żeby inni byli szczęśliwi? – pytała restauratorka w kwietniu 2017 w programie „W roli głównej” u Magdy Mołek.
Tadeusz Gessler wspomina trudne dzieciństwo
Dzisiaj Magda Gessler i Tadeusz Muller utrzymują bardzo dobre relacje. Przyjaźnią się i lubią spędzać ze sobą czas. Niedługo w programie „Starsza pani musi fiknąć” na antenie TVN-u będzie można zobaczyć ich wspólną podróż do Gwatemali. Ostatnio razem zasiedli na kanapie w programie Kuby Wojewódzkiego.
Prowadzący wykorzystał okazję, aby dopytać o ich wzajemne relacje. Tadeusz Muller wyznał, że dzisiaj przyjaźni się z mamą, ale w dzieciństwie wychowywał się bez niej.
– Moja mama przez wiele lat wychowywała mnie cudownie, aż do momentu, kiedy weszła w twardy biznes w latach 90. Madzia wzięła to na klatę. (…) To nie była mama, która robi synowi kanapki. To była mama, która robiła fight. Teraz się przyjaźnimy, ale kiedyś wychowywałem się w pustym domu” – powiedział Muller.
– Dzieci odzyskałam 10 lat temu, ale czasami można nie odzyskać ich wcale – powiedziała Gessler. – To ja byłam mężczyzną w domu i to ja musiałam trzymać wszystko na moich plecach. Nie było żadnego pana, który przynosił pieniądze. Jedyną osobą, która miała wszystko na głowie, byłam ja. To nie było łatwe – dodała.
W dalszej części rozmowy Tadeusz przyznał, że wiele zawdzięcza mamie. – Jakie by nie były losy, jestem tu dzięki mamie. Ona mnie urodziła i wychowała. I to jest ważne, żeby to zauważyć dziś, w tym turbokapitalizmie – podsumował.
Kim jest Tadeusz Muller?
Tadeusz Muller ma 35 lat i jest najstarszym synem Magdy Gessler. Przez wiele lat poszukiwał własnej drogi zawodowej, w której będzie mógł się realizować. Studiował psychologię kliniczną na warszawskiej SWPS. Ostatecznie, podobnie jak mama, poświęcił się gastronomii. Müller jest współwłaścicielem restauracji Orzo w Warszawie. Założył, prowadzi lub był związany także z kilkoma innymi lokalmi: Tapas Bar Casa To Tu, Aioli, czy Banjaluka. Na antenie Food Network prowadzi własny program. Opowiada w nim m.in. o zdrowej żywności i swoich zainteresowaniach.
1
Magda Gessler i Tadeusz Muller byli gośćmi w ostatnim odcinku programu „Kuba Wojewódzki”
2
Tadeusz Gessler wyznał w programie, że w dzieciństwie brakowało mu matki. Bardzo długo relacje między Magdą Gessler a jej synem nie układały się najlepiej
3
Dzisiaj Magda Gessler i jej syn są ze sobą blisko i przyjaźnią się
Źródło: fakt.pl