Elżbieta Jaworowicz to jedna z najbardziej znanych dziennikarek w kraju, która już od 1983 roku prowadzi swój program interwencyjny „Sprawa dla reportera” na antenie TVP 2. Choć jej życie zawodowe od lat układa się świetnie, gwiazda przyznała, że żałuje tego, że nie ma dzieci.
Jakiś czas temu w mediach pojawiły się doniesienia, że Elżbieta Jaworowicz ma syna, którego do tej pory ukrywała przed światem. Informacje te okazały się nieprawdziwe i bolesne dla dziennikarki. Elżbieta Jaworowicz zdobyła się na szczere wyznanie.
Elżbieta Jaworowicz żałuje, że nie ma dzieci
Choć Elżbieta Jaworowicz już od kilku dekad jest gwiazdą stacji TVP, jej życie prywatne nie potoczyło się tak, jak pragnęła. Po latach dziennikarka zdobyła się na szczere wyznanie i przyznała, że bardzo żałuje tego, iż nigdy nie została mamą.
– Żałuję. Myślę, że moje życie lepiej by wyglądało. Szczęściem jest posiadanie rodziny, która daje wsparcie. Ale mój partner mówi mi: ,,Dobrze, że w ogóle spotkaliśmy się, bo przecież mogliśmy się nie spotkać”. […] Jestem osobą smutnawą, a on te wszystkie moje smutki potrafi mi przetłumaczyć – przyznała w rozmowie redakcją „Dobrego Tygodnia”.
– Z drugiej strony uważa, że jako spełniona żona spoczęłabym na laurach i „redagowała cudze programy” – dodała.
Obecnie mężem dziennikarki jest Eugeniusz Mleczak, były rzecznik MON. Wcześniej Jaworowicz dwukrotnie stawała na ślubnym kobiercu. Jej pierwszym wybrankiem był tajemniczy biznesmen, a drugim rajdowiec Lech Jaworowicz, którego nazwiskiem posługuje się do dzisiaj.
Jej słowa o macierzyństwie zaskoczyły wielu fanów, ponieważ gwiazda TVP od lat bardzo chroni swoją prywatność. Fani Elżbiety Jaworowicz niewiele wiedzą o jej życiu osobistym, a tożsamość jej pierwszego męża do dziś pozostaje zagadką.
Jakiś czas temu sylwetkę dziennikarki przybliżył fanom adwokat, z którym Jaworowicz współpracuje przy realizacji „Sprawy dla reportera”. Piotr Kaszewiak w rozmowie z redakcją „Faktu” ujawnił, jaka prywatnie jest gwiazda TVP.
– Elżbieta Jaworowicz jest tak samo silna, jak wrażliwa. Jest elegancka, subtelna i delikatna, ale jednocześnie za chwilę będzie twardo negocjować z nieprzebierającym w słowach cwaniakiem. I proszę mi wierzyć – odchodząc, ten cwaniak będzie ją bardzo szanował i bardzo się z nią liczył – przekonywał adwokat.
– Obserwuję etykę pracy pani redaktor i widzę, że z racji pozycji i dorobku zawodowego nie musi nikomu niczego udowadniać, a i tak poświęca się dla swoich widzów – zdradził współpracownik dziennikarki.
Źródło: pikio.pl
