Kino i muzyka

Smutne wieści od rodziny Martyniuków. Niestety, przy stole zabraknie mamy Zenka

Zenek Martyniuk przekazała fanom smutne wieści. Choć rodzina króla disco polo nie traci nadziei, to przy świątecznym stole prawdopodobnie zabraknie mamy wokalisty.

Zenek Martyniuk nie ma powodów do radości, niedawno przekazał fanom niepokojące wieści. Przy świątecznym stole prawdopodobnie zabraknie mamy wokalisty, Teresy, a wszystko przez pandemię koronawirusa. Rodzina króla disco polo nie traci jednak nadziei.

Zenek Martyniuk przekazał niepokojące informacje

Król disco polo niedawno pojawił się w porannym programie Telewizji Polskiej „Pytanie na śniadanie”. Gwiazdor wyznał prawdę o stanie zdrowia swojej mamy, Teresy Martyniuk. Od jakiegoś czasu w mediach pojawiały się informację, że kobieta przeszła zawał serca. Wokalista potwierdził te doniesienia.

– Mama przeszła zawał serca, którego praktycznie nawet nie zauważyła. To było 8 stycznia. Źle się poczuła, źle spała w nocy i następnego dnia siostra zawiozła ją na izbę przyjęć. Tam stwierdzono, że ma zawał i przetransportowano ją do Białegostoku. Wstawiono jej dwa stenty. Przeszła miesiąc rehabilitacji i czuje się bardzo dobrze. Obecnie odpoczywa, spaceruje, ale z nikim się nie spotyka – wyznał Zenek Martyniuk.

Zenek Martyniuk wyznał, że w tym roku przy świątecznym stole zasiądzie bez mamy

Gwiazdor disco polo opowiedział również o swoich planach na nadchodzące Święta Wielkanocne. Jakiś czas temu jego żona zapowiedziała, że w tym roku spędzą je w kameralnym gronie, ze względu na rządowe zalecenia dotyczące ograniczenia kontaktów, mające na celu powstrzymanie ekspansji koronawirusa.

– Na razie nie wiadomo. Do świąt mamy jeszcze ponad tydzień. Cały czas oglądamy telewizję, może coś się jeszcze zmieni. Wszystko będzie zależało od ministra, który zadecyduje, czy będziemy mogli się spotkać. A jeśli nie, to trudno, w tym roku święta będą troszeczkę inne. Spędzę je oczywiście z żoną. Jeszcze będzie czas, aby w miarę bezpiecznie odwiedzić teściową i odwiedzić moją mamę. Może to nie będą święta typowo rodzinne, ale zobaczymy. Wszystko będzie zależało od sytuacji, która rozwija się bardzo dynamicznie – powiedział wokalista na antenie TVP.

Okazuje się, że po wprowadzeniu kwarantanny w życiu gwiazdora niewiele się zmieniło. Muzyk przyznał, że raczej należy do domatorów, dlatego nie ma problemu z przebywaniem w izolacji w mieszkaniu. Na co dzień również nagrywa i komponuje w domu.

– W zasadzie mój dzień specjalnie się nie zmienia. Nie chodzę po restauracjach i barach. Oprócz tego, że nie koncertuję, to wszystko było tak, jak przed kwarantanną – powiedział Zenek Martyniuk.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close