Kino i muzyka

Śmierć uczestniczki programu „Nasz nowy dom”. Odejście Marty było jednym z najtrudniejszych doświadczeń Katarzyny Dowbor

Wszyscy uczestnicy programu „Nasz nowy dom” mają za sobą prawdziwe, życiowe dramaty. W wielu przypadkach te kończą się z dniem wizyty ekipy remontowej, ale są kwestie, których niestety nie rozwiąże nawet telewizja. Czasem doprowadzają do najgorszego, o czym wspomniała Katarzyna Dowbor.

Jakiś czas temu prezenterka udzieliła bowiem wywiadu dla magazynu „Viva!”. Opowiedziała w nim o trudach pracy przy takim programie. Wyjawiła też, że najbardziej męczą ją właśnie ludzkie dramaty. Niestety, jeden z nich nie miał happyendu.

Katarzyna Dowbor o śmierci uczestniczki programu „Nasz nowy dom”

W show pojawiają się rodziny, których problemem nie jest tylko bieda. Często są one jeszcze bardziej dotknięte przez los, nierzadko poważnymi i nieuleczalnymi chorobami. W jednym z odcinków ekipa remontowa odnawiała dom 14-letniej Marty, która cierpiała na zaawansowanego raka kości. Nowotwór doprowadził już do amputacji jej nogi, ale na tym problemy się nie skończyły.

Jak wyjawiła prezenterka, jakiś czas po zakończeniu nagrań do programu dotarły do niej informacje, że Marta niestety przegrała walkę z rakiem i zmarła. Prowadząca wytłumaczyła, że ta śmierć dotknęła ją najbardziej, choć dziewczynka nie jest jedynym uczestnikiem show, którego już z nami nie ma.

Wytłumaczyła przy tym, że odejście Marty tak ją zabolało z tego względu, że nawiązała z dziewczynką osobistą relację. Jak wspomina Katarzyna Dowbor, uczestniczka była pełna wiary w powrót do zdrowia, a ponadto okazała się niezwykle energiczną, wręcz zbuntowaną w pozytywnym tego słowa znaczeniu osobą. Marzyła o zostaniu profesjonalną fotografką.

Prezenterka potwierdziła, że takie historie i to tym bardziej w dużej liczbie mocno obciążają jej psychikę. Zapytana o to, w jaki sposób radzi sobie z wyładowaniem tych przygnębiających emocji stwierdziła, że pomaga jej dom. Uspokaja ją czas spędzony z rodziną oraz czworonożnymi przyjaciółmi.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close