Kino i muzyka

Robert Janowski komentuje sceny, które zobaczył w TVP. „Bardzo mi smutno”

Robert Janowski opublikował na swoim Instagramie zdjęcie, które opisał bardzo wymownymi słowami. Były prowadzący program Jaka to melodia? wyraził swoje oburzenie faktem, że żaden z jego byłych redakcyjnych kolegów lub koleżanek w TVP nie powiedział nawet słowa o Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na antenie – Bardzo mi smutno – napisał dziennikarz.

Podczas 29. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy aktywnie działało wiele znanych osobowości, w tym Robert Janowski. Niestety, były dziennikarz TVP zauważył, że stacja przestała wspierać fundację wraz ze zmianą jej prezesa. Jest mu z tego powodu bardzo przykro.

Robert Janowski o WOŚP

Robert Janowski od zawsze wspierał Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Jeszcze jako prowadzący Jaka to melodia? na antenie TVP pokazywał się obklejony serduszkami WOŚP i zachęcał do pomocy. Tak samo dzieje się także dziś.

– To był naprawdę wspaniały dzień, wczoraj, dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Gorące, piękne, dobre SERCA zalały cały Świat na czerwono! Kolor Miłości. – napisał na swoim Instagramie Robert Janowski.

Deklarowana kwota tegorocznego finału WOŚP wynosi 127 295 626 mln zł. Wczoraj Jerzy Owsiak komunikował, że w dalszym ciągu trwa liczenie wszystkich zebranych na pomoc pieniędzy, a także kończą się wszelkiego rodzaju aukcje związane z WOŚP.

Niestety, Robert Janowski dostrzegł także problem, który dotyczy TVP oraz osób w niej pracujących. Jak zauważył, od momentu zmiany prezesa zmieniło się także podejście pracowników do WOŚP, ponieważ nie było widać serduszek, ani także nikt nie wspomniał o 29. Finale. Dziennikarz jest tym faktem przerażony.

Robert Janowski wyraził żal do TVP

Dziennikarz nie miał w zwyczaju długiego i publicznego wypowiadania się na poważne tematy, czy narzekania, jednak tym razem stało się inaczej. Robert Janowski napisał na swoim Instagramie, że odkąd tylko zaczął pracować w TVP, to zawsze wspierał WOŚP.

– Przepracowałem, w TVP, prawie całe, moje dorosłe życie.
Chyba mnie lubiliście tam, ponieważ to od WAS, od moich widzów, otrzymywałem, z roku na rok, najważniejsze dla mnie nagrody- Telekamery Publiczności. Graliśmy też z Orkiestrą Jurka nie raz i nie dwa, i nie trzy… Wszyscy razem, pełni wzruszeń i nadziei na lepsze jutro dla potrzebujących. – czytamy we wpisie dziennikarza.

Niestety, teraz prezenter zauważył, że jest nieco inaczej. Większość jego koleżanek i kolegów, którzy pozostali w Telewizji Polskiej nie wspiera orkiestry Jerzego Owsiaka, wyjaśnienia takiej postawy szuka w zmianie prezesa.

– Nic o Jurku, nic o jego Świątecznej Pomocy. Żadnego serca w klapie garnituru, na sukience, szaliku, dłoni. Jakby nie istniał! […] Ci sami ludzie, z którymi grałem charytatywnie w różnych programach zbierając właśnie na pomoc Dzieciom z Jurkowej Orkiestry. Ci sami, którzy dzisiaj milczą. Nie zagrali z @fundacjawosp. Wybrali dyrygenturę Prezesa! Tak bardzo mi smutno, żal i…wstyd! Co się z Wami stało? Gdzie Wy jesteście? Jak tak można?… [z zach. oryg. pism.] – napisał Robert Janowski.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close