Martyna Wojciechowska zwykle publikuje w swoich mediach społecznościowych poważne treści, które nierzadko nawiązują do trudnych tematów, dotykających ludzi we wszystkich zakątkach świata. Teraz postanowiła jednak nieco rozweselić swoich fanów.
Na Instagrama wrzuciła bowiem filmik z udziałem wyjątkowego mężczyzny. Podróżniczka była nim wręcz zachwycona.
Martyna Wojciechowska zachwycona fotografem
O kogo dokładnie chodzi? Martyna Wojciechowska udostępniła filmik, którego autorem jest Nick Kleer, południowoafrykański fotograf dzikiej przyrody. Mężczyzna na jednej ze swoich wypraw uwiecznił niezwykły moment. Gdy leżał ukryty w chaszczach, podbiegło do niego stado surykatek. Te jednak absolutnie nie był agresywne. Wręcz przeciwnie.
Dzięki temu, że Nick jest obyty ze zwierzętami, wiedział, że musi zachować spokój. Leżał więc praktycznie bez ruchu, a małe stworzonka całkowicie go oblazły. Jedno z nich dumnie prężyło się na samej głowie mężczyzny. Kilka innych obwąchiwało jego twarz. Choć mówimy tu o dzikich zwierzętach, w tym wypadku osoby oglądające ten materiał nie mogły się bać, a jedynie rozczulić. Surykatki to bowiem bardzo małe, a przy tym urocze zwierzątka.
Martyna Wojciechowska w opisie filmiku podkreśliła, że ma za sobą trudny okres i w tym dniu nie bardzo mogła zebrać się do pracy, ale to wyjątkowe nagranie natchnęło ją pozytywną energią. Nic dziwnego, trudno się bowiem nie uśmiechnąć, patrząc na to wideo. Potwierdzają to reakcje obserwujących.
– Jakie pocieszne — zachwyca się jedna z internautek.
Niewykluczone, że dzięki Martynie Nick zyskał trochę fanów. Podróżniczkę obserwuje bowiem 20 razy więcej osób niż jego, więc takie udostępnienie mogło się dla niego okazać nie lada promocją wizerunku. Niemniej, należało mu się, bo na jego profilu znajdziemy dużo więcej wyjątkowych zdjęć zwierząt. Mężczyzna z pewnością zasługuje na to, by efekty jego pracy sięgały znacznie dalej niż do tej pory.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: lelum.pl
