Rzadko możemy usłyszeć tak poruszające słowa z jej ust. Joanna Koroniewska w najnowszym wywiadzie zdobyła się na wyznanie, że życie w dzieciństwie jej nie oszczędzało. Jednak wszystkie negatywne doświadczenia sprawiły, że dziś jest o wiele mocniejszą psychicznie kobietą.
Aktorka postanowiła otworzyć się w rozmowie z reporterką „Dzień dobry TVN”. Koroniewska opowiedziała o misji swoich spotkań na żywo z fanami, podczas których zapraszają do rozmów znane osoby. Okazuje się, że dla Joanny priorytetem jest niesienie ludziom pozytywnej energii. – Nie ma nic ważniejszego w życiu, niż to, żeby moja rodzina była zdrowa i żebyśmy w miarę przeszli tę ciężką sytuację jako jedność. Ja o wielu rzeczach w swoim życiu nie mówiłam. Pewnie nadejdzie taki moment, że powiem – powiedziała Koroniewska.
– Miałam bardzo ciężkie sytuacje w moim życiu. Nie tylko związane ze śmiercią mojej mamy, ale wiele traumatycznych rzeczy w życiu przeżyłam i nieważne, jak bardzo ciężko mi było wiedziałam, że inni mają jeszcze gorzej. Wtedy tłumaczyłam sobie, że nie mogę się poddać, bo co mają powiedzieć ci, którzy kompletnie nie mają wyjścia. I myślę, że to jest najważniejsze. Rodzina to jest absolutna siła – dodała.
Joanna Koroniewska wychowywała się bez ojca
Gdy aktorka miała dwa lata, jej ojciec zostawił rodzinę i przeprowadził się do Niemiec, rozpoczynając tam nowe życie. Od tamtej pory nie utrzymuje z nim kontaktu, nie poznał również jej dzieci. Z kolei gdy Koroniewska miała 22 lata, jej matka zmarła przegrywając walkę z nowotworem. Te wydarzenie ukształtowały Joannę. – Mam rodzinę. Cudowną rodzinę. Kiedyś byłam sama. Kiedy umarła moja mama: jedyna i najbliższa mi osoba, wyrwano mi serce, które już nigdy się nie zrosło – zdradziła w zeszłym roku Joanna.
1
Aktorka zdobyła się na poruszające wyznanie
2
Aktorka ma za sobą wiele trudnych doświadczeń
3
Joanna straciła kontakt z ojcem w wieku 2 lat
4
Gdy aktorka miała 22 lata, zmarła jej mama
5
Teraz cieszy się, że udało się jej osiągnąć szczęście i mieć wspaniałą rodzinę
6
Koroniewska ma kochającego męża i dwójkę dzieci
Źródło: fakt.pl