Kino i muzyka

Ostatnie marzenie Pawła Królikowskiego. Niestety nie zdążył tego zrealizować przed śmiercią

To było ostatnie marzenie Pawła Królikowskiego. Dopóki tragiczne wydarzenia nie pokrzyżowały mu planów, wierzył, że uda się je zrealizować. To byłaby wspaniała inicjatywa…

Paweł Królikowski – człowiek z pasją

Gdy Paweł Królikowski wychodził na scenę lub pojawiał się na ekranie, widzowie wprost chłonęli grane przez niego postacie. Posiadał nie tylko świetny warsztat aktorski, ale i coś, co wyróżnia wybitnych ludzi. Paweł Królikowski był człowiekiem z pasją.

Z pasją grał, z pasją opowiadał i z pasją żył. Udzielał się społecznie i realizował marzenia. Gdy w kwietniu 2018 roku został wybrany na prezesa ZASP, bardzo zależało mu na pomocy środowisku aktorskiemu. Chciał, aby artyści mogli być jak najdłużej aktywni zawodowo.

Niewielu wiedziało jednak, że lubiany aktor miał również inne wielkie marzenie. Niestety, nie zdążył go spełnić.

Choroba, która wszystko zmieniła

W 2015 roku Paweł Królikowski przeszedł operację usunięcia tętniaka mózgu. Tylko bliscy aktora wiedzieli, z czym musiał się zmagać na co dzień. Gdziekolwiek się nie pojawiał, aktor był uśmiechnięty, życzliwy i radosny. Tryskał energią, ale do czasu. Choroba znów dała o sobie znać.

W maju 2019 roku Królikowski nie wziął udziału w nagraniu finału „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Natomiast w lipcu do mediów trafiła informacja, że aktor zasłabł w samochodzie i trafił do szpitala.

W wywiadzie udzielonym w październiku Faktowi, Królikowski mówił:

Ludzie, których dotyka choroba onkologiczna, oni jedyni wiedzą, jak to jest i co ja teraz czuję. To nigdy się nie kończy, zawsze będziemy zagrożeni, dotknięci najcięższą chorobą. To są bardzo poważne sprawy. Nie chcę o tym więcej mówić. Życzę wszystkim tym, których dotyka taka choroba, żeby przeżyli i zyskali znowu zdrowie.

Niestety, tuż przed Bożym Narodzeniem, stan zdrowia aktora poważnie się pogorszył. Mimo to, wszyscy mieli jeszcze nadzieję, że wyzdrowieje i wróci do pracy. Wiadomość o śmierci Pawła Królikowskiego dla wielu była ogromnym ciosem.

Ostatnie marzenie Pawła Królikowskiego

Do ostatnich chwil życia aktor starał się być aktywny zawodowo. O jego zaangażowaniu w działalność ZASP, wiedzieli wszyscy. Jak mówił Królikowski w rozmowie z Polską Agencją Prasową:

Moim celem i zadaniem jest to, by ZASP stał się też współorganizatorem produkcji medialnych w Polsce. To jest moje marzenie. Aby aktorzy kojarzyli ZASP z miejscem, w którym interesujemy się naszym zawodem medialnym z punktu widzenia jakości pracy i finansów. Tak, by wysyłać czytelny sygnał, że jak coś będzie kojarzone z marką ZASP – to wiadomo, iż jest prestiżowe dla uczestników, ma wysoką, jakość, no i jest dobrze płatne

Ale niewielu fanów aktora wiedziało, że marzył również o… Teatrze Muzycznym. Co więcej, projekt był bliski finalizacji. W przedsięwzięciu tym miał pomagać Pawłowi Królikowskiemu Jan Maria Tomaszewski.

Znajomy Pawła Królikowskiego wyznał SuperExpressowi:

Wszystko było już ustalone. Ostatnie rozmowy na ten temat odbyły się w listopadzie. Niestety, w grudniu Paweł trafił do szpitala i już nie wrócił do nas

Niestety, ostatnie marzenie aktora nie mogło się już spełnić…

Źródło: popularne.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close