24 października zmarł Krzysztof Kiersznowski. Ostatnie trzy lata życia aktora były wyjątkowo trudne. Krzysztof Kiersznowski brał udział w wypadku, miał problemy zdrowotne, a pandemia koronawirusa zburzyła spokojne życie i mocno odbiła się na jego oszczędnościach.
Krzysztof Kiersznowski odszedł w wieku 70 lat. Tragiczne informacje jako pierwsza przekazała aktorka Magdalena Schejbal na swoim profilu na Instagramie.
Wypadek Krzysztofa Kiersznowskiego
Krzysztof Kiersznowski był wybitnym aktorem, który ma na koncie wiele znakomitych ról. Widzowie mogą go kojarzyć m.in. z “Człowieka z marmuru” Andrzeja Wajdy, gdzie jako 26-latek wcielił się w towarzysza gratulującego Birkutowi.
Ogromną popularność przyniosły mu takie filmy jak “Vabank”, “Vabank II, czyli riposta” “Killer” i “Killer-ów 2-ów”. Przez lata był w obsadzie serialu “Barwy szczęścia”, gdzie grał ojca Kasi.
Mimo sukcesów na polu zawodowym Krzysztof Kiersznowski przeżywał także trudne chwile. 25 lipca 2018 r. aktor uczestniczył w poważnym wypadku drogowym na rondzie w centrum Warszawy.
W bmw aktora uderzył inny pojazd. Samochód Krzysztofa Kiersznowskiego był całkowicie zniszczony i nadawał się do kasacji. Aktor jednak szczęśliwie nie odniósł praktycznie żadnych obrażeń.
Problemy zdrowotne i osobiste Krzysztofa Kiersznowskiego. Pandemia odcisnęła na nim piętno
Krzysztof Kiersznowski zmagał się także z problemami zdrowotnymi. W ubiegłym roku tygodnik “Twoje Imperium” przekazał, że aktor walczył o zdrowie po operacji udrożnienia żył.
Zabieg zakończył się sukcesem, a aktor dość szybko wrócił do formy. Jednak niedługo później pojawiły się komplikacje. Tygodnik donosił, że Krzysztof Kiersznowski zmagał się z dużymi wahaniami ciśnienia. Lekarze nie potrafili ostatecznie stwierdzić, jakie są przyczyny tych dolegliwości.
Rok 2020 był dla aktora wyjątkowo trudny również z powodu pandemii. Krzysztof Kiersznowski przyznał w rozmowie z magazynem “Tele Tydzień”, że mocno odczuł skutki uderzenia koronawirusa.
– Niepewność jutra i brak perspektyw były dość przytłaczające – przyznał aktor. Mimo tego Krzysztof Kiersznowski starał się nie popadać w przygnębienie. – Rzecz jasna, nie zawsze mi się to udawało, a mój niepokój pogłębiał się za sprawą medialnych doniesień – mówił.
Aktor uskarżał się także na problemy finansowe – w trakcie pandemii był zmuszony dość często sięgać po oszczędności, które znikały w ekspresowym tempie. – Musiałem przełożyć termin generalnego remontu domu, nie spędzę też urlopu w Wilnie, do którego wybieram się od pięciu lat – żalił się Krzysztof Kiersznowski.
Również w ubiegłym roku media obiegły informacje dotyczące życia prywatnego aktora. Krzysztof Kiersznowski przez lata był w związku z partnerką młodszą o 33 lata. Jednak uczucie nie przetrwało próby czasu, a aktor pozostał singlem.
Źródło: goniec.pl