Kino i muzyka

Nowotwór zaatakował Michała Wiśniewskiego. Diagnoza była druzgocąca, nie poddał się ale po niej przyszedł następny cios

Michał Wiśniewski ma za sobą trudną przeszłość, o której coraz śmielej opowiada. Na tapecie kolorowej prasy znajdowały się nie tylko jego liczne małżeństwa, ale i ogromne długi czy problemy zdrowotne. Na tej płaszczyźnie gwiazdor ma naprawdę sporo przykrego doświadczenia. Najpierw diagnoza nowotworu, a po niej kolejny cios.

Nowotwór zaatakował Michała Wiśniewskiego. Diagnoza była druzgocąca, nie poddał się ale po niej przyszedł następny cios

Michał Wiśniewski niemal z dnia na dzień dowiedział się, że choruje na nowotwór. Dziennikarz Radia Zet przeprowadził z artystą rozmowę, która głównie opierała się o jego choroby. Nie da się ukryć, że prócz raka, media donosiły o wielu problemach zdrowotnych Michała, czego on często nie komentował w żaden sposób, co z kolei rodziło jeszcze więcej dyskusji.

Dziennikarz postanowił zatem wprost przedstawić liderowi „Ich Troje” swoją listę rzekomych chorób, które go dotknęły i zapytać, która z nich jest prawdziwa. Nie ulega wątpliwościom, choć sam Michał zapewne wolałby żeby było inaczej, że rzeczywiście przyszło mu zmierzyć się z nowotworem.

– Obecnie nie, bo zmiana wycięta. Miałem podskórniaka złośliwego. Kiedyś powiedziałem, że przez jakiś czas będę niedysponowany ze względu na chorobę nowotworową i zarzucono mi, że promuję się na chorobie. To opublikowałem badanie. To było błędem, bo nie musiałem się tłumaczyć. Jeśli jesteś alkoholikiem i funkcjonujesz na emocjach, to popełniasz błędy – powiedział.

Artysta przyznał, że chorował na podskórniaka złośliwego, którego na szczęście udało mu się pozbyć. Choć nigdy nie ukrywał, że przyszło mu walczyć z rakiem, swego czasu wylało się na niego morze hejtu, gdzie zarzucano mu, że próbuje wypromować się na swoich problemach zdrowotnych. Wokalista nie zamierzał jednak się poddawać, ani tym bardziej przejmować negatywnymi opiniami, i nie zważając na krytykę walczył o swoje zdrowie. Rak nie był jednak jedyną chorobą, z którą zmierzył się Michał Wiśniewski. Jeśli chcesz dowiedzieć się o kolejnych koniecznie zajrzyj dalej.

Nikotynizm

Wśród przedstawianych przez dziennikarza chorób znalazła się m.in. depresja czy hazard, jednak Michał stanowczo zaprzeczył, by zmagał się z którąś z nich. Zaznaczył, że nikt nigdy nie widział go, by uprawiał hazard, bowiem zwyczajnie od niego stroni, a nawiązując do depresji przyznał, że nie należy do osób, które bardzo przejmują się niektórymi sytuacjami i wpadają w emocjonalny dołek. Wyznał jednak, że rzeczywiście zmaga się z nikotyzmem.

– O tak. To jest to uzależnienie, do którego się w pełni przyznaję. To może u mnie zająć nawet pierwsze miejsce. Teraz nawet bym zajarał. Oczywiście, że palę. W ilościach przemysłowych – wyznał.

Łuszczyca

Odrzucając chociażby: lekomanię, narkomanię czy zakupoholizm artysta przyznał, że rzeczywiście zmaga się również z Łuszczycą.

– Tak. Zmagam się z tą chorobą od wielu lat. U mnie ta choroba nie jest widoczna na zewnątrz, na twarzy, czy na rękach. Zmiany widać na łokciach, kolanach, na zgięciach, no i po paznokciach – wyjawił.

Alkoholizm

Alkoholizm jest jedną z szerzej komentowanych przez media chorób Michała. Nie było tajemnicą, że gwiazdor miał z tym spoty problem, choć jak sam wielokrotnie deklarował, udało mu się wyjść na prostą.

– Nazywam się Michał Wiśniewski i jestem alkoholikiem, niepijącym od 5 lat. Dzięki wszywkom, bo na terapię – wydaje mi się – że jestem za inteligentny (…) Nie deprecjonuję terapii. Moja mama jest po terapii i 14 lat nie pije. Jeśli jej terapia pomogła, to znaczy, że ona działa, ale do mnie nie trafiła – powiedział.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close