Kino i muzyka

Niewyobrażalne sceny na koncercie Zenka Martyniuka. Złamana kończyna i mnóstwo agresji, gwiazdor jest załamany

Zenek Martyniuk nie spodziewałby się, że na koncercie, na którym każdy dobrze się bawił, dojdzie do tragedii. Piosenkarz był w szoku, kiedy dowiedział się, że pewnej kobiecie złamano kończynę, co tam się działo?

Zenek Martyniuk stara się, aby na jego koncertach każdy czuł się komfortowo i wychodził z niego zadowolony. Na występie artysty w Poznaniu wszystko potoczyło się jednak jak w najgorszych snach, do akcji wkroczyła nawet prokuratura.

Kobieta zgubiła w tłumie swoją mamę, chciała wejść do strefy, do której nie powinna mieć dostępu

Monika oraz Magda Błaszczyk postanowiły zrobić niespodziankę swojej mamie i pod koniec stycznia we trzy wybrały się na Karnawałowy Koncert Gwiazd w Poznaniu. Wyjście miało być prezentem dla mamy. Już na miejscu, z racji tego, że siostry nie są największymi fankami muzyki disco polo, wyszły do palarni. Jednak kiedy wróciły nie znalazły mamy tam, gdzie ja zostawiły. Postanowiły jej poszukać, a 39-letnia Magda wpadła na pomysł, aby wejść do strefy VIP – nie miała do niej dostępu, lecz miałaby stamtąd lepszy widok na salę i szansę na znalezienie mamy w tłumie.

Ochroniarze zauważyli, że kobieta próbuje dostać się za wszelką cenę do nieprzeznaczonej dla niej strefy, dlatego od razu zareagowali. Według sióstr mężczyźni zachowali się bardzo agresywnie, postanowili je skuć w kajdanki i wyprowadzić. Zarówno Magda jak i Monika otrzymały „bransoletki” – Monika została jednak skuta tak nieumiejętnie, że doszło do poważnego złamania ręki w przedramieniu.

Zenek Martyniuk był w szoku, kiedy usłyszał o dramatycznych wydarzeniach

Szef firmy ochroniarskiej ma inne zdanie na temat styczniowych wydarzeń. Według niego to kobieta próbująca wedrzeć się do strefy VIP była agresywna, a on sam jest „w 100 procentach zadowolony z reakcji ochrony”. O sprawie zrobiło się głośno całkiem niedawno. Na początku lutego poszkodowane siostry zgłosiły wszystko do prokuratury, aktualnie trwa zbieranie dowodów. Dziennikarze postanowili więc spytać Zenka Martyniuka, co myśli na temat tego zajścia.

Piosenkarz był zszokowany, na pewno nie spodziewał się, że podczas jego koncertów mogło dojść do poważnego uszkodzenia ciała. Wolałby, aby jego występy każdemu kojarzyły się pozytywnie. W rozmowie z dziennikarzami starał się być neutralny i stwierdził, że jednak trudno mu skomentować zajście, o którym wcześniej nie miał pojęcia.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close