Kino i muzyka

Niepokojące doniesienia o Wiktorze Zborowskim. To dlatego usunął się w cień

Wiktor Zborowski (71 l.) kilka tygodni temu przeszedł poważną operację. Z najnowszych doniesień wynika, że aktor nie może chodzić, lecz walczy z tym stanem, biorąc udział w rehabilitacji. Niestety, jego powrót na scenę jest obecnie wątpliwy.

Niepokojące doniesienia o Wiktorze Zborowskim. To dlatego usunął się w cień

Wiktor Zborowski. Jaki jest stan zdrowia artysty?

Niepokojące wieści o złej kondycji Wiktora Zborowskiego przekazała, w rozmowie z „Super Expressem”, Krystyna Janda, która na co dzień jest właścicielką Teatru Polonia w Warszawie. Kobieta zdradziła bowiem, że Zborowski, który jest legendą polskiej sceny teatralnej, przeszedł niedawno operację kolana i, niestety, nie może jeszcze występować.

Niedawno odwołaliśmy „Boską”, ponieważ Wiktor Zborowski, który jest po operacji kolana, nie był w tak dobrej formie, żeby mógł zagrać. Na dodatek obok jest Maciek Stuhr, który ma zerwane więzadła, ale powiedział, że zagra o lasce

– ZDRADZA „SUPER EXPRESSOWI” JANDA.

Jak ustalił „Super Express”, aktor przechodzi obecnie konieczną rehabilitację, by wrócić do pełnej sprawności sprzed zabiegu, jednak poprawa nie następuje tak szybko, jak przypuszczał. Na powrót do dawnej sprawności potrzebuje więc jeszcze trochę czasu.

Okazuje się, że problemy zdrowotne ciągną się za Wiktorem Zborowskim już od dłuższego czasu. Poddawał się już nawet rekonstrukcji lewego stawu. Chociaż stan aktora obecnie nie jest idealny i czeka go jeszcze wiele pracy, Zborowski jest dobrej myśli.

Dziękuję za troskę, już czuję się dobrze

POWIEDZIAŁ „SUPER EXPRESSOWI” WIKTOR ZBOROWSKI

Wiktor Zborowski: co teraz z jego miejscem w teatrze?

Wiktor nie musi się jednak obawiać, że przez swoją niedyspozycję straci miejsce w teatrze. Jego szefowa, Krystyna Janda, cierpliwie czeka na powrót swojego pracownika do teatru. Jak przyznała w wywiadzie, rzadko zdarza się jej odwoływać przedstawienie, jednak niekiedy robi to, ponieważ człowiek jest dla niej najważniejszy.

Zdarza się nam odwoływać, choć to ostateczność. W naszych teatrach gra 400 aktorów. Zawsze się coś musi zdarzyć przy takiej liczbie ludzi. U mnie przede wszystkim liczy się człowiek

PODKREŚLA KRYSTYNA JANDA.

Źródło: pomponik.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close