Media właśnie obiegła smutna informacja. Dziennikarz „Rzeczpospolitej”, Wojciech Romański, nie żyje. Mężczyzna zginął w wyniku wypadku samochodowego, do którego doszło na odcinku Mszczonów-Grójec, w województwie mazowieckim, w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Wojciech Romański nie żyje
Do śmiertelnego wypadku doszło w minioną noc. 53-letni dziennikarz prowadził samochód osobowy, który zderzył się czołowo z ciężarówką… O śmierci Wojtka poinformowała redakcja, w której pracował. Smutna wiadomość pojawiła się zarówno na stronie internetowej Rzeczpospolitej, jak i na Twitterze.
Człowiek, przyjaciel, dziennikarz.
W każdym wymiarze swojego życia był po prostu dobry.Dziś w nocy w wypadku samochodowym
zginął Wojtek Romański.
Na stronie gazety, redakcyjni koledzy napisali:
Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że nasz przyjaciel, redakcyjny kolega i wieloletni dziennikarz „Rzeczpospolitej” zginął w wypadku samochodowym pod Mszczonowe
Wojciech Romański nie żyje – co się stało?
Policja i prokuratura wciąż bada przyczynę tego śmiertelnego wypadku. Na tę chwilę udało się ustalić, że 53-letni dziennikarz prowadził seata i z nieznanych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z ciężarówką. Zginął na miejscu.
Wojciech Romański – kim był?
Na początku kariery dziennikarz pracował w „Gazecie Wyborczej”. Przez kilka lat był również redaktorem naczelnym nieistniejącego już dziś miesięcznika „Businessman Magazine”. Jednak najdłużej zagrzał miejsce właśnie w „Rzeczpospolitej”. Pisał głównie o infrastrukturze i motoryzacji.
Źródło: popularne.pl