Kino i muzyka

Nie żyje Władysław Barański. Był znany z „Ogniem i mieczem”

Muzeum Kinematografii poinformowało za pomocą mediów społecznościowych o odejściu Władysława „Dziunka” Barańskiego, polskiego aktora oraz „króla kaskaderów”. 80-letni artysta odszedł w poniedziałek 14 marca 2022 roku.

– Z wielkim żalem zawiadamiamy, że w poniedziałek 14 marca zmarł Władysław „Dziunek” Barański – król polskich kaskaderów i wieloletni członek Stowarzyszenie Filmowców Polskich – przekazało Muzeum Kinematografii na swojej stronie na Facebooku.

Nie żyje Władysław Barański

Władysław Barański przyszedł na świat 15 marca 1941 w Chodarowie niedaleko Lwowa. Jako aktor debutiował w filmie „Trąd”. Z kolei pierwszy raz jako kaskader wystąpił w produkcji „Perła w koronie”.

„Król kaskaderów” miał na swoim koncie występy w wielu kultowych polskich produkcjach. Aktor pracował m.in. na planie „Wiedźmina”, gdzie wcielił się w rolę Nimira oraz „Ogniem i mieczem” w reżyserii Jerzego Hoffmana, gdzie zagrał postać Pułjana.

– Nazywają mnie królem kaskaderów, ale ja nie uważam się za gwiazdę. Jestem zwyczajnie fachowcem, takim samym jak szewc czy tokarz. Zadowolony bywam tylko z tego, że nie dublowałem swoich numerów podczas kręcenia filmów – mówił Władysław Barański w jednym z wywiadów, cytowanym na łamach Radia Zet.

Władysław Barański odszedł w wieku 80 lat

Znany aktor i kaskader pojawił się także w takich produkcjach, jak „Quo vadis”, „Boża podszewka”, „Stara Baśń”, „Kamienie na Szaniec” czy w serialu „Komisarz Alex”. W 1980 roku dołączył także do obsady polsko-brytyjskiego serialu „Sherlock Holmes i doktor Watson”.

– Dublując aktorów, musiałem uczyć się tego, w jaki sposób poruszają się, jakie gesty wykonują, by wszystko wyglądało naturalnie. Zdarzało się, że za którymś z nich chodziłem przez kilka tygodni, przypatrując się wszystkiemu, co robi – tłumaczył kulisy swojej pracy Barański w rozmowie z portalem sudety24.pl.

Źródło: goniec.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close