Nie żyje Judyta Turan – aktorka znana z takich produkcji jak „M jak miłość”, „Klan” czy „Na Wspólnej”. Miała tylko 37 lat, osierociła dwie córeczki w wieku 7 i 9 lat. Niestety, od dłuższego czasu zmagała się z wyniszczającą chorobą – nowotwór dał przerzuty, organizm nie miał już siły walczyć.
Nie żyje aktora wielu polskich seriali. Niestety, kolejnej walki nie udało jej się wygrać. O śmierci poinformował Związek Artystów Scen Polskich.
Nie żyje Judyta Turan. Aktorka miała 37 lat
– Odeszła Judyta Turan. Urocza, serdeczna, życzliwa, pogodna. Piękny Człowiek. Nie poddawała się, mimo nierównej walki, którą toczyła od lat. Ale przeciwnik okazał się silniejszy. Żegnaj, Judy! – poinformował Związek Artystów Scen Polskich.
Aktorka w maju 2018 roku dowiedziała się o raku piersi. Mimo podjętego leczenia, usunięcia 8 węzłów chłonnych i chemioterapii, choroba nie dawała o sobie zapomnieć. Organizowano zbiórki na jej leczenie, niestety okazało się, że wystąpiły przerzuty do kości.
Judyta Turan starała się korzystać z pomocy specjalistów zarówno w Polsce, jak i za granicą. Ich wiedza i doświadczenie przegrały z chorobą.
– Sama diagnoza to był ogromny wstrząs, a potem wyparcie, poczucie, że to nie może być prawda, pytanie „dlaczego ja” i w końcu panika o przyszłość. Jeśli się ma dzieci, to się myśli w takiej sytuacji przede wszystkim o nich – mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską jeszcze półtora roku temu.
– Na przykład wiedziałam wcześniej, że trzeba dbać o spokój, jeśli żyje się w permanentnym stresie, który jest wpisany w mój zawód. Natomiast miałam tego świadomość tylko w teorii, a przecież stres przyczynia się do rozwoju wielu chorób, takich jak rak, czy cukrzyca – opowiadała Judyta Turan. Przez chorobę zmieniła swoje podejście do życia.
Inspiracją w walce z chorobą była dla niej mama, która kilkanaście lat temu zdołała pokonać nowotwór – również zachorowała na raka piersi.
– Jednak najważniejsze są córki. Nie wyobrażam sobie, żeby nie widzieć, jak pójdą na studia, jak założą swoje rodziny. Nie dopuszczam myśli, że nie będę uczestniczyć w ich dorosłym życiu, nie zobaczę swoich wnucząt. Ja to cały czas widzę i pielęgnuję w moich medytacjach. Naprawdę jestem zdeterminowana, żeby wyzdrowieć i nie dopuszczam innej opcji – mówiła Judyta Turan o rodzinie.
Pod koniec 2019 roku udało jej się zebrać dzięki pomocy internautów ponad pół miliona zł na immunoterapię i protonoterapię w klinice w Niemczech.
Źródło: pikio.pl