Nie żyje jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów oraz aktorów. W jego spektaklach grali zarówno najwięksi aktorzy w naszym kraju, jak i ci, którzy dopiero rozpoczynali swoją karierę. Sam również nie stronił od wcielania się w najróżniejsze role.
Nie żyje Romuald Szejd, który był jednym z najbardziej cenionych reżyserów oraz aktorów w naszym kraju. Co więcej, to właśnie on założył pierwszy w Polsce impresaryjny teatr, który prowadził przez ponad 30 lat. To właśnie na jego deskach można było zobaczyć ponad 200 aktorów, którzy znani byli dzięki swoim występom również na innych, warszawskich scenach.
Nie oznacza to jednak, że Romuald Szejd nie stawiał na świeże twarze i talenty, które dopiero miały nas zachwycić swoją grą. Informacja o jego śmierci to potworny cios dla całej branży filmowej, jak i teatralnej, w naszym kraju.
Nie żyje Romuald Szejd
Romuald Szejd w 1961 ukończył studia na Wydziale Aktorskim PWSTiF w Łodzi, a po kolejnych dziewięciu latach udało mu się ukończyć Wydział Reżyserski PWST w Warszawie. Grał w wielu znanych i docenianych filmach oraz spektaklach, takich jak chociażby „Sen nocy letniej”, „Czerwone berety” (1962), „Sobótki” (1965) Pawła Komorowskiego, „Kochaj i rób co chcesz” (1997) Roberta Glińskiego czy „Ostatni krąg” Krzysztofa Zanussiego. Występował również w Teatrze Telewizji.
Bardzo mocno interesował się francuskim teatrem, który zafascynował go tym, w jakich miejscach odbywały się same spektakle. Przenosząc swoją wizję na polskie realia, wprowadził do naszego kraju prawdziwą innowację w teatrze.
– Byłem zafascynowany teatrem z Francji, który mieścił się w tzw. opuszczonych stajniach pod Paryżem. Samo miejsce, przedstawienia tam wystawiane zachwyciły mnie. Pomyślałem, że może dobrze by było, przy tych polskich uwarunkowaniach, nie pchać się do jakieś sali, tylko stworzyć miejsce w jakiejś ruinie czy ruderze. Coś, co byłoby na tamte czasy absolutną nowością – mówił w wywiadzie dla Polskiego Radia.
Niestety teraz całą Polskę obiegła informacja o śmierci tego wspaniałego artysty, który miał niesamowity wpływ na to, jak teraz wygląda sztuka w naszym kraju. Informacja o nagłej śmierci Romualda Szejda została przekazana przez Artura Szczęsnego z Biennale Warszawa.
– 3 września 2019 roku w Warszawie zmarł Romuald Szejd, urodzony 7 kwietnia 1938 roku. Aktor, reżyser, twórca Teatru Scena Prezentacje, pierwszego impresaryjnego teatru w Polsce, który prowadził przez 37 lat jako dyrektor artystyczny i reżyser prawie wszystkich ze 113 wystawionych spektakli. W Teatrze Scena Prezentacje zagrało w tym czasie ponad 200 aktorów i aktorek. Wybitnych artystów innych warszawskich scen, jak i debiutujących studentów i absolwentów szkół teatralnych – czytamy.
Źródło: pikio.pl