Kino i muzyka

Nie żyje gwiazdor TVP. Był ulubieńcem widzów ”walczył za Polskę na wielu frontach”

TVP: Śmierć znanego gwiazdora, wywołała ogólnie poruszenie. Mężczyzna był ulubieńcem widzów, którym niebywale trudno jest pogodzić się z jego nagłym odejściem. Przykre informacje dotyczące śmierci opublikowane zostały na jego oficjalnym profilu Facebookowym. Walczył za Polskę na wielu frontach, czytamy w mediach społecznościowych.

Przyczyny śmieci jednego z najbardziej lubianych gwiazdorów TVP do tej pory nie są znane. W pamięci telewidzów na zawsze pozostanie tryskającym energią i humorem mężczyzną. Jego pozytywne nastawienie i radość życia przyciągały do siebie setki telewidzów. Nagłe odejście wstrząsnęło światem.

TVP: Nie żyje uwielbiany gwiazdor

12 stycznia 2020 roku zmarł Oficer Wiesiek, czyli gwiazdor programu Chłopaki do wzięcia. Przykre informacje dotyczące śmierci mężczyzny, opublikowane zostały na jego oficjalnym profilu na Facebooku.

Nie żyje gwiazdor TVP. Był ulubieńcem widzów ”walczył za Polskę na wielu frontach”

-W niedzielę niespodziewanie odszedł od nas na ostatnią wartę Oficer Wiesiek. Człowiek który walczył za Polskę na wielu frontach. Uczestnik rekonstrukcji historycznych i zlotów aut zabytkowych, jeden z bohaterów serialu Chłopaki do wzięcia. Będzie nam ciebie brakowało… – czytamy na Facebooku Wieśka.

Przyczyny śmierci nie są znane.

Fani są zdruzgotani

Jego odejście pogrążyło w żałobie nie tylko rodzinę, ale również przyjaciół z programu oraz wiernych i oddanych fanów. W mediach społecznościowych mężczyzny pojawiła się lawina komentarzy wyrażających ogromny smutek.

-Wielka Szkoda nie będzie już przygód oficera wieśka był Niezastapiony R.I.P- napisał jeden z internautów.

-Szczerze powiem, że nie darzyłam Oficera sympatią jako uczestnika Chłopaków…..- dodał kolejny.

Pogrzeb Oficera Wieśka odbył się 16.01 w kościele w Józefowie. Przypomnijmy, że nie jest on jedynym uczestnikiem formatu, którego nie ma już wśród nas. W 2018 roku zmarł Roman Napoleon Paszkowski, a w 2019 roku pożegnaliśmy Pana Stanisława.

Źródło: lelum.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close