Kino i muzyka

Nie żyje ciężarna gwiazda, była w 8. miesiącu. Cieszyła się, że zostanie mamą

Przyszła mama była podekscytowana przyjściem dziecka na świat. Wraz z partnerem chwaliła się ciążą, która wzbudzała niemałe zainteresowanie. Publikowała szereg filmów, w których dokumentowała każdy szczegół związany z oczekiwaniem na malucha. Niestety, ona i jej dziecko nie żyją.

Mama ciężarnej gwiazdy stanęła przed trudnym zadaniem – musiała poinformować fanów o tym, że nie udało się uratować ani córki, ani jej synka. Fani próbują dociec, co było powodem zgonu.

24-latka nie żyje. Jej mama przekazała informację o śmierci

24-latka, która miała tysiące fanów na całym świecie (ponad 232 tys. na Instagramie, ponad 76 tys. na YouTube), nie żyje. Influencerka miała własną markę biżuterii, rzęs, a także podpisane kolejne intratne kontrakty reklamowe. Nicole Thea zmarła 11 lipca, nie udało się uratować jej dziecka. Młoda gwiazda była w 8. miesiącu ciąży. Przykrą informację o jej śmierci przekazała i potwierdziła jej mama, publikując wpis w mediach społecznościowych.

– Wszystkim przyjaciołom i sympatykom Nicole z wielkim smutkiem musimy przekazać informację o śmierci Nicole oraz jej syna. Ona i jej syn o imieniu Reign zmarli w sobotę rano – czytamy pod postem. Rodzina nie podała jednak przyczyny jej śmierci.

Dziękowała Bogu za dziecko, nie posiadała się z radości

Jej partner, tancerz Global Boga, zdecydował się po śmierci partnerki opublikować jej kilka wcześniej już nagranych filmów – np. ten, w którym ocenia jej ciążowe stylizacje. Jeszcze nie tak dawno na profilu Nicole pojawił się wzruszający wpis.

– Nie możemy tego dłużej ukrywać w tajemnicy. Bóg dał nam największe błogosławieństwo. W moim wnętrzu powstaje piękny, mały człowiek. Nie mogę uwierzyć, że dziecko będzie połową mnie i połową mojego chłopaka. Już oszaleliśmy na punkcie naszego cudownego dziecka. Dziękujemy, że wybrałeś nas na swoich rodziców i najlepszych przyjaciół – pisała gwiazda.

Nie wiadomo, czy przyczyna śmierci zostanie podana do mediów. Internauci dopytywali się Nicole, czy dobrze znosi ciążę, a ta nie skarżyła się na żaden dyskomfort. Jedynie od kilku tygodni wspominała, że męczy się o wiele szybciej. Lekarze jednak zrzucali winę na coraz bardziej zaawansowaną ciążę i uspokajali, że to normalne.

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close