Maryla Rodowicz wiele w życiu przeszła. Swoją karierę zaczynała na początku lat 70. Jej życie towarzyskie kwitło, obracała się wśród artystycznej elity naszego kraju. Na którymś z bankietów poznała Daniela Olbrychskiego. Obydwoje zapłonęli do siebie uczuciem. Niestety, ich historia skończyła się w bardzo przykry sposób. Artystka do dziś wspomina ból tamtego rozstania.
Daniel Olbrychski był wówczas już bardzo znanym aktorem. Kiedy poznali się z Marylą Rodowicz, on był żonaty. Podobno ich uczucie było bardzo widoczne i intensywne. Olbrychski porzucił dla niej swoją rodzinę. Dlaczego tak namiętne uczucie nie przetrwało?
Maryla Rodowicz – miłość i rozstanie
Maryla Rodowicz i Daniel Olbrychski poznali się na bankiecie, od razu między nimi pojawiło się ogromne uczucie. Maryla była wielką gwiazdą, cały czas koncertowała, nagrywała płyty, jej kariera kwitła. W momencie gdy byli parą, znajdowali się na szczycie – oboje mieli na koncie ogromne sukcesy, byli uwielbiani przez Polaków.
Olbrychski porzucił dla Maryli swoją żonę Monikę Dzienisiewicz, z którą ma syna. Przeprowadził się do piosenkarki i tak rozpoczęli swoje wspólne życie. Wiodło im się wspaniale, postanowili założyć rodzinę. Gdy Maryla Rodowicz zaszła w ciążę, byli pewni, że ich marzenie się spełniło. Niestety, wkrótce potem artystka poroniła. Daniel Olbrychski obwiniał ją o to, bo przyszła mama dużo koncertowała i mógł być to wynik przemęczenia.
Maryla Rodowicz: Daniel Olbrychski złamał jej serce
Para nie umiała wrócić do normalnego życia. Maryla cały czas była w trasie. Aktor wspomina smutną, codzienną drogę ze SPATiF-u do pustego mieszkania. W końcu zaproponował, żeby gwiazda estrady zrobiła sobie przerwę, odpoczęła i pozwoliła zarabiać tylko jemu. Mogliby wtedy prowadzić normalny tryb życia. Rodowicz nie zgodziła się na to rozwiązanie, nie umiała zrezygnować ze swojej pracy. Olbrychski spakował swoje rzeczy i wyprowadził się z jej mieszkania. Para rozstała się.
Maryla Rodowicz znów jest singielką – niedawno rozwiodła się ze swoim mężem Andrzejem Dużyńskim. Artystka bardzo cieszy się, że rozterki damsko-męskie ma już za sobą. Jednak ciągle wspomina swoje rozstanie z Danielem Olbrychskim, które bardzo przeżyła. Ostatnio opowiedziała o tym w rozmowie z Vivą. przepłakała wtedy całą noc i nie chciała jechać na swój koncert następnego dnia. Dziś oboje nie unikają spotkań, traktują się z życzliwością i szacunkiem.
Źródło: lelum.pl