Kino i muzyka

Marek Torzewski nie wytrzymał! Zaatakował Edytę Górniak. Oberwało się jej za hymn

Słynny polski tenor nie owijał w bawełnę! Marek Torzewski zdradził w rozmowie z Onetem, co myślał podczas pewnego występu Edyty Górniak. Padły takie słowa, jak „zrujnowała” i „niewypał”! Czy teraz urażona diwa przejdzie do kontrataku? Pozostaje czekać na odpowiedź Edyty Górniak na te niespodziewane i szczere do bólu słowa Marka Torzewskiego!

Marek Torzewski nie wytrzymał! Zaatakował Edytę Górniak. Oberwało się jej za hymn

Marek Torzewski atakuje Edytę Górniak. Nie szczędził szczerych słów

Edyta Górniak to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskim showbiznesie. Przed laty święciła triumfy takimi hitami, jak „To nie ja”, dziś jest znana raczej z mediów społecznościowych i zdumiewających, zawiłych wypowiedzi, chociażby o pandemii. A także z konfliktów z innymi gwiazdami. Czyżby nie była lubiana i ceniona w branży? Oliwy do ognia dolał niespodziewanie polski tenor Marek Torzewski!

Edyta Górniak w Korei. Wykonanie hymnu Polski było klapą

Śpiewak zdradził w rozmowie z Onetem, co myślał podczas pewnego występu Edyty Górniak. Chodzi o jej pamiętne wykonanie hymnu Polski podczas mistrzostw piłkarskich w Korei w 2002 roku. Nasza diwa zaśpiewała wtedy „Mazurek Dąbrowskiego” tak, że trudno było go rozpoznać. Krytycznym głosom nie było końca! Po dwudziestu latach wypowiedział się na ten temat także Marek Torzewski. Co powiedział w rozmowie z Onetem?

„Pojawiła się pani Górniak i to zrujnowała”

„Pani Górniak nie sprostała temu wyzwaniu. Mówię to jako osoba, która wykonywała ten hymn i która wie, z czym się to wiąże. Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że źle się stało, że pani Górniak wystąpiła w Korei. To był niewypał, który zniweczył zwyczaj uroczystego śpiewania hymnu przed meczami kadry. Zbudowaliśmy solidne fundamenty, potem pierwsze i drugie piętro, aż pojawiła się pani Górniak i to zrujnowała. Czy występ pani Górniak wpłynął na piłkarzy? W internecie jest piękne, w pewnym sensie, nagranie tego hymnu, na którym pokazywane są twarze piłkarzy. Gdy ktoś pyta mnie, czy takie, a nie inne wykonanie 'Mazurka Dąbrowskiego’ wpłynęło na zawodników, odsyłam do tego filmiku. Oni byli zszokowani. Nie wiedzieli, co się dzieje. To była totalna konsternacja” – powiedział Marek Torzewski. Pozostaje czekać na kontratak diwy!

Źródło: se.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close