Kino i muzyka

Małgorzata Opczowska pogrążona w żałobie

Bardzo smutne wieści przekazała dzisiaj Małgorzata Opczowska. Prowadząca „Pytanie na śniadanie” musiała pożegnać swojego ojca, który przegrał walkę z nowotworem. Dziennikarce przekazujemy wyrazy współczucia.

Ojciec gwiazdy TVP już od dłuższego czasu prowadził nierówną walkę z chorobą nowotworową. W 2019 roku musiał poddać się poważnej operacji, po której nastąpiło ustabilizowanie jego sytuacji.

– To był bardzo trudny czas dla nas, ale cieszyliśmy się, że tata żyje, że walczy i bardzo chce do nas wrócić. Potem nastał koronawirus i znów przyszedł stres, ale w te święta jest szansa, że będziemy razem – mówiła dziennikarka jeszcze w grudniu ubiegłego roku w rozmowie z „Rewią”.

Dzisiaj na Instagramie prezenterki pojawił się bardzo obszerny wpis, w którym wspomina swojego ojca. Internauci zobaczyli wiele pięknych słów, po których trudno powstrzymać łzy.

– Lubiłeś samochody, motocykle, narty, żeglowanie, taniec i muzykę. Tego tez mnie nauczyłeś, choć byłeś surowym i wymagającym nauczycielem – gdy jeździł za mną na nartach i krzyczał: biały, niebieski, biały niebieski. Chodziło o kijki, bym nauczyła się skręcać, tak samo z jazdą samochodem – musiał być pewien, że będę bezpieczna, dlatego uczył mnie ulica po ulicy, skrzyżowanie po skrzyżowaniu, na co zwrócić uwagę i jak się zachować. Kiedy jechałam pierwszy raz nad morze autem – narysował mi mapę z niebezpiecznymi wg niego miejscami – czytamy na Instagramie Małgorzaty Opczowskiej.

– Taki był. Troskliwy. Choć nie zawsze to okazywał. Ale zawsze czekał na mój telefon z potwierdzeniem, że dojechałam bezpiecznie do celu – dodaje.

Dziennikarka zaznacza, że zawsze miała oparcie w swoim ojcu. Zawsze czuła to, co powinno czuć każde dziecko – wiedziała, że ojciec jest dumny z tego, na kogo wyrosła.

– Zawsze mnie wspierał. Przeżywał każdy występ, rozmowę, wywiad. Był dumny z tego, co osiągnęłam i trzymał kciuki za więcej – czytamy dalej.

Na jednym z portali informujących o tragedii dziennikarki głos zabrała znajoma rodziny. Z jej relacji dowiadujemy się, jakim człowiekiem naprawdę był ojciec Małgorzaty Opczowskiej.

– Znam dobrze tę rodzinę i wiem jak bardzo Tata wspierał Małgosię i ile pomagał. Byli bardzo związani. Prosił żeby się nie wycofywała z programu i walczyła do końca.
Wyobrażam sobie ile musiało ją to kosztować. Dzielna dziewczyna – napisała internautka ukrywająca się pod pseudonimem Elżbieta.

Małgorzata Opczowska pogrążona w żałobie

Źródło: pikio.pl

Powiązane artykuły

Back to top button
Close