Tysiące przejechanych kilometrów, pośpiech, zła dieta, brak odpoczynku… Wszystko to odbija się na zdrowiu restauratorki, Magdy Gessler (65 l.). Jej syn powiedział „dość”.
Magda Gessler /Jaroslaw Solomacha /East News
Życie na walizkach, częste przemieszczanie się z miejsca na miejsce to niemal codzienność Magdy Gessler, prowadzącej „Kuchenne rewolucje”. Gwiazda nakręciła już blisko 250 odcinków, ale każdy kolejny wyjazd w Polskę coraz mocniej daje się jej we znaki.
Z pomocą ruszył syn gwiazdy, 36-letni Tadeusz, który postanowił zadbać o zdrowie i komfort mamy. – Mój Skarb. Moje wsparcie, dobre serce, życiowa mądrość – takim słowami restauratorka opisała niedawno swojego syna, którego ojcem jest jej mąż, zmarły przedwcześnie niemiecki dziennikarz, Volkhart Müller.
Chłopak po latach poszukiwań własnej drogi odnalazł się ostatecznie, tak jak mama, w branży kulinarnej. Otworzył popularną w Warszawie restaurację. Większość menu to dania wegeteriańskie, bo Tadeusz kilka lat temu poznał oczyszczającą moc diety opartej na warzywach z dodatkiem owoców.
Jego mama przygląda się temu z wielkim zainteresowaniem i co ciekawe pod wpływem syna sama przeszła na dietę bezmięsną. Było to konieczne, bowiem organizm gwiazdy po zjedzeniu mięsa, pochodzącego od zwierząt faszerowanych antybiotykami, zaczyna się buntować.
– Kiedy zjem kawałek mięsa, natychmiast mam wysypkę, muszę wtedy jechać na kroplówkę z kortyzolu – zdradza.
Okazja do tego, by zmienić nawyki żywieniowe, nadarzyła się w Gwatemali, dokąd oboje polecieli na plan nowego programu „Starsza pani musi fiknąć”. Na miejscu Tadeusz pokazał mamie, jak w praktyce wygląda jego dieta.
– Magda przekonała się, że rośliny mogą zastąpić każdy mięsny posiłek, a takie menu redukuje stres i skłania człowieka do życia w odpowiednim rytmie. A z tym właśnie ma problem – mówi informator „Na Żywo”.
Po powrocie z Gwatemali Tadeusz zadbał też o komfort mamy. Na planie „Kuchennych rewolucji” pojawił się elegancki kamper z wygodną sypialnią. Dzięki temu restauratorka może w każdej chwili zregenerować swój organizm i w czasie podróży trochę odpocząć, a nawet się zdrzemnąć.
Przez dziewięć lat nagrań „Kuchennych rewolucji” noclegi w hotelach i stołowanie się w przydrożnych restauracjach stały się dla Magdy uciążliwą koniecznością. W tej sytuacji kamper może okazać się idealnym rozwiązaniem. Nie tylko zastąpi jej w podróży dom, ale też pozwoli na przygotowanie zdrowych posiłków.
Tadeusz mocno wierzy w to, że mama na stałe zrezygnuje z jedzenia mięsa i poczuje, że życie zgodnie z rytmem natury przedłuża młodość i chroni zdrowie. – Podoba mi się to, że jest wyemancypowana, osiąga sukcesy, zarządzając wielkimi strukturami. Potrafi mierzyć się z krytyką. Ma cechy liderki, z których nie zdaje sobie sprawy – podsumował mamę pierworodny.
Ona też nie jest mu dłużna. – Tadeusz to moja wielka inspiracja, jestem w nim zakochana – oświadczyła
Źródło: pomponik.pl