Pogrzeb Romualda Lipki odbył się dwa dni temu, wielu fanów wciąż nie może dojść do siebie po smutnych wieściach o śmierci muzyka. Teraz jednak media obiegła informacja, która wstrząsnęła wielbicielami mężczyzny. Są wściekli.
Pogrzeb Romualda Lipki był wielkim wydarzeniem. Śmierć popularnego artysty wstrząsnęła całym światem muzycznym w Polsce. Fani wciąż przeżywają żałobę po zmarłym członku zespołu Budka Suflera, ale nowe informacje sprawiły, że w wielu wielbicielach muzyka zawrzała krew ze złości.
Pogrzeb Romualda Lipki odbył się dwa dni temu
Muzyk zmarł 6 lutego, przegrał długą i ciężką walkę z nowotworem dróg żółciowych. Mężczyzna został pochowany dwa dni temu na jednym z cmentarzy w Lublinie. Na ceremonię pożegnalną przybyły tłumy wielbicieli artysty oraz kolegów po fachu. Wśród żałobników można było dostrzec Izabelę Trojanowską, Urszulę oraz Krzysztofa Cugowskiego, który wspólnie z dawnymi kolegami z zespołu wykonał podczas pogrzebu utwór „Czas Ołowiu”.
Budka Suflera zawiesiła działalność na jakiś czas: zespół poinformował, że odwołuje zbliżające się koncerty ze względu na żałobę po zmarłym członku.
– Nadchodzące tygodnie to dla nas okres żałoby. Zarówno was, prawdziwych fanów, jak i organizatorów prosimy o zrozumienie i wybaczenie – można przeczytać w oświadczeniu zespołu.
Na pogrzebie Lipki zjawiły się tłumy, fani wciąż są w żałobie
Teraz jednak pojawiły się informacje, które wstrząsnęły wielbicielami zmarłego muzyka. Choć Budka Suflera zawiesiła koncertowanie, z występów nie ma zamiaru zrezygnować były członek zespołu, Krzysztof Cugowski. Mężczyzna zagra koncert ze swoim Zespołem Mistrzów w klubie Palladium w Warszawie. Występ odbędzie się w ramach trasy koncertowej pod hasłem „Złoty jubileusz 50 lat na 100 procent”.
Fani Budki Suflera są oburzeni zachowaniem wokalisty. Uważają, że nie uszanował żałoby po zmarłym koledze, mimo że od 2019 roku nie jest już członkiem zespołu. Zastąpił go Robert Żarczyński, a skłócony z kolegami muzyk nie chciał wystąpić na jubileuszowej trasie zespołu, która miała odbyć się jesienią ubiegłego roku.
– Nie widzę powodu, by znowu grać z dawnymi kolegami – powiedział Cugowski w rozmowie z PAP Life.
Źródło: pikio.pl