Katarzyna Grochola wrzuciła do sieci bardzo drastyczne zdjęcie. Widać na nim, jak cała we krwi poddawana jest czynnościom ratunkowym. Pisarka zdecydowała się publicznie podziękować ratownikom medycznym.
Internauci obserwujący Katarzynę Grocholę na Instagramie przeżyli niemały szok, kiedy zobaczyli jej ostatnią publikację. Autorka bestsellerowych powieści zdecydowała się udostępnić fotografię z interwencji pogotowia.
Interwencja medyków w domu Katarzyny Grocholi
Cała sytuacja wydarzyła się w ubiegłym roku, jednak do tej pory nikt o niej nie wiedział. Na zdjęciu widać, jak Grochola siedzi na podłodze i jest podłączona pod kroplówkę. Sytuacja musiała być bardzo poważna, ponieważ na podłodze widać ślady krwi i mnóstwo zakrwawionych ręczników papierowych.
Pisarka nie powiedziała wprost, co się wydarzyło, ale dowiedzieliśmy się, że pomoc pogotowia była potrzeba kilkukrotnie. Załoga ambulansu woziła Grocholę między szpitalami przez kilka godzin.
– Ta sama ekipa była u mnie w południe i o 1 w nocy. Wozili mnie od szpitala do szpitala, o 3.30 zostałam przyjęta w czwartym. Oni stanęli przy mnie i ja stoję przy nich, są wspaniałymi ludźmi, od których naprawdę zależy nasze życie! – czytamy na jej Instagramie.
„Na tym polega prawdziwa SOLIDARNOŚĆ”
Pisarka dodała również, że troska o życie innych nie musi dotyczyć wyłącznie ratowników medycznych i pracowników służby zdrowia. Zaapelowała do wszystkich swoich fanów o solidarność.
– Na tym polega prawdziwa SOLIDARNOŚĆ – nie jestem ratownikiem, ale obchodzi mnie los innych! Bardzo pozdrawiam cały zespół ratowniczy z Milanówka i całą ratowniczą Polskę! Dziękuję, że jesteście! – czytamy w opisie zdjęcia.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: goniec.pl