Katarzyna Dowbor (60 l.) ma już dwie wnuczki, które kocha nad życie. Ale byłaby przeszczęśliwa, gdyby pojawił się jeszcze chłopiec. Przecież do trzech razy sztuka…
Katarzyna Dowbor i Joanna Koroniewska /Andras Szilagyi /MWMedia
Prezenterka opublikowała kilka dni temu zdjęcie w internecie, na którym pochyla się nad dziecięcym wózeczkiem. Fotografia wywołała duże zainteresowanie i… falę gratulacji. Jednak Katarzyna Dowbor szybko pospieszyła z wyjaśnieniem.
„Nie, nie zostałam po raz trzeci babcią. Jeszcze nie…” – napisała.
Czyżby to jednak oznaczało, że jej pierworodny syn Maciej (40 l.) i jego żona Joanna Koroniewska (41 l.) coraz poważniej myślą o kolejnym dziecku? Nie jest tajemnicą, że dziennikarzowi marzy się syn, tym bardziej że mają już dwie córeczki – Janinę i Helenkę.
„Jak każdy mężczyzna Maciek chciałby zachować ciągłość nazwiska” – zdradza jego przyjaciel.
Co więcej, miałby komu zaszczepić swoją ogromną sportową pasję – uprawiał koszykówkę, grał w futbol w Reprezentacji Artystów Polskich, a od 9 lat jest triathlonistą. Dla Joanny równie ważne jest, by rodzina była liczna i żadne z jej dzieci nie doświadczyło tego, co ona.
Koroniewska była zaledwie dwuletnią dziewczynką, kiedy ojciec wyprowadził się z domu i związał z inną kobietą, 20 lat później jej mama zmarła na raka.
„Aśka to bardzo ciepła i serdeczna osoba, która nieprawdopodobną miłością obdarowuje swoje dzieci i zrobi wszystko, aby nigdy żadne z nich, nawet przez chwilę, nie posmakowało samotności” – mówi „Na żywo” jej przyjaciółka z czasu studiów.
Katarzyna Dowbor /Piętka Mieszko /AKPA
Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska /Paweł Wrzecion /MWMedia
Pani Katarzyna jest wspaniałą babcią. Gdy związek jej syna przechodził siedem lat temu kryzys, to ona zajmowała się wówczas małą Janinką. Zawoziła ją i odbierała z przedszkola, zabierała na spacery. Nie ukrywała też, że uwielbiała ją rozpieszczać.
„Wnuczka je słodycze w domu tylko w niedzielę. Jak wiadomo, zasady są po to, żeby je łamać, więc u babci je tyle, ile chce. Asia pozwala mi rozpuszczać wnuczkę i wcale nie ma mi tego za złe. Bardzo się z tego cieszę. Świetnie się rozumiemy. Jest fajną dziewczyną, którą od początku polubiłam i zaakceptowałam” – wyznała Dowbor.
Teraz obu wnusiom poświęca każdą wolną chwilę. Choć nie jest to takie łatwe.
„Chciałaby spędzać z dziewczynkami jak najwięcej czasu, jednak wciąż go jej brakuje, bo nadal ma mnóstwo zobowiązań zawodowych” – mówi tygodnikowi jej znajoma.
Joanna i Maciej cieszą się obecnie wakacjami i nie chcą niczego komentować. A Katarzyna zaciera ręce, bo marzy się jej „mały Dowbor”.
„Mam cudowne wnuczki, które kocham nad życie i byłoby wspaniale, gdyby do naszej gromadki dołączył jeszcze chłopiec. Zostałabym potrójną babcią!” – mówi specjalnie dla „Na żywo”.
Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska na imprezie ramówkowej /VIPHOTO /East News
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: pomponik.pl