Joanna Krupa i jej mąż, Douglas Nunes, od początku agresji Rosji na Ukrainę pomagają uchodźcom. Dzięki nim wiele dzieci miało zapewniony bezpieczny transport i dostały też m.in. środki higieniczne.
Joanna Krupa i jej mąż chcą zapewnić bezpieczeństwo ukraińskim dzieciom. Douglas Nunes przyleciał z USA do Przemyśla i pomagał nie tylko na miejscu. Współpracuje też z fundacją Alliance 4 Children, w której odpowiada za organizowanie transportu i opancerzonych pojazdów, którymi przewozi się ukraińskie dzieci.
– „Zginęło już 109 dzieci, Rosjanie zabierają dwulatki, które płaczą, dyrektorzy sierocińców boją się wychodzić, mimo że są specjalnie dostosowane ekipy. Widzą, że dzieci są zabijane. Tydzień temu ktoś przejechał przed nimi czołgiem. To są dzieci z ogromnymi traumami. Musimy wesprzeć je tam i zapewnić im miejsca tutaj i w całej Europie” – mówił Douglas Nunes w „Dzień dobry TVN”. Na kolejny przełomowy krok zdecydowała się Joanna Krupa.
Joanna Krupa oraz jej siostra Marta niedawno przyleciały z USA do Polski. Pojawiły się w Przemyślu, gdzie m.in. rozdawały pluszaki, a następnego dnia udzieliły wywiadu.
Gwiazda nigdy nie ukrywała, że chciałaby powiększyć rodzinę. Wraz z mężem doczekali się córki, 2,5-letniej Ashy-Leigh. Małżeństwo co jakiś czas rozmawia o adopcji – wpadli na pomysł, aby zostać rodziną dla dziecka z Polski lub z Ukrainy.
– „Z mężem myślimy coraz bardziej, że może w przyszłości zdecydujemy się na adopcję. To jest bardzo mocny temat i wymaga dłuższej rozmowy. Myślimy, żeby adoptować dziecko z Ukrainy albo z Polski. Douglas zawsze chciał adoptować dziecko, jestem na to otwarta. Zobaczymy, co Bóg ma w planach. Coraz częściej rozmawiamy na ten temat” – powiedziała Joanna Krupa w rozmowie z „Pudelkiem”.
– „Douglas pracuje teraz z fundacją domu dziecka i zacznie powolutku dowiadywać się, jak ten proces działa i ile czasu trwają niezbędne formalności. Miłość i serce powinny być dla każdego dziecka. Moja córeczka uwielbia inne dzieci i chętnie się z nimi bawi. Nawet jakbyśmy zaadoptowali trochę starsze dziecko, to na pewno bez trudu by się z nią lub nim pogodziła” – tłumaczyła Joanna Krupa.
W rozmowie z Plejadą gwiazda przyznała, że jest otwarta na to, aby mała Asha-Leigh miała brata lub siostrę. Jeśli wszystko doszłoby do skutku, dziecko zamieszkałoby z małżeństwem w USA.
Посмотреть эту публикацию в Instagram
Źródło: twojenowinki.pl
